PRZEGRAŁ NA AUTOMATACH SWOJE PIENIĄDZE A POTEM PIENIĄDZE NALEŻĄCE DO POKRZYWDZONEJ SPÓŁKI

Dodano: 2015-02-20

Żary. Prokurator Rejonowy w Żarach skierował do sądu akt oskarżenia przeciwko 26 letniemu mężczyźnie, który w dniu 26 października 2014 r. w Żarach będąc zatrudnionym w salonie gier oraz będąc odpowiedzialnym materialnie za powierzone mu mienie i środki pieniężne, przywłaszczył sobie środki pieniężne w łącznej kwocie 30119,15 złotych, działając na szkodę spółki.

 

W toku przeprowadzonego postępowania ustalono, że w dniu 26 października 2014 r. przed rozpoczęciem zmiany otrzymał od współpracownicy metalową kasetkę wraz ze znajdującymi się w niej pieniędzmi w kwocie 26180,61 złotych oraz kluczami służącymi do jej otworzenia.

 

Oskarżony w trakcie swojej pracy zaczął grać na znajdujących się w salonie automatach.

 

Początkowo do automatów wrzucał pieniądze należące do niego. Po ich przegraniu postanowił zagrać pieniędzmi należącymi do pokrzywdzonej spółki, znajdującymi się w kasetce.

Gdy przegrał również te pieniądze, otworzył automat posiadanymi przez siebie kluczami, wyjął znajdujące się w nim pieniądze, które wcześnie do niego wrzucił i ponownie zaczął nimi grać.

Taka sytuacja powtarzała się następnie kilkunastokrotnie.

 

Około godziny 16 oskarżony, po uprzednim zniszczeniu urządzenia zapisującego obraz z monitoringu, postanowił wyjść z salonu.

 

Przed wyjściem zabrał pieniądze znajdujące się w automatach i kasetce, i udał się na spotkanie ze swoją konkubiną, której opowiedział o zaistniałej sytuacji i, że "musi gdzieś zniknąć".

Konkubina zasugerowała mu aby skontaktował się z kierowniczką salonu i oddał jej zabrane pieniądze. Oskarżony powiedział, że tego nie zrobi.

Przekazał konkubinie numer telefonu, za pośrednictwem którego mogła się z nim porozumieć.

 

Po pół godziny, konkubina zadzwoniła ponownie do oskarżonego, który zgodził się oddać zabrane z salonu pieniądze.

W tym celu kazał jej przyjść na jedną z ulic w Żarach, gdzie przekazał kobiecie pieniądze w kwocie 20450 złotych, które następnie konkubina przekazała kierowniczce salonu gier.

Sam oskarżony ukrył się w piwnicy, gdzie został zatrzymany przez funkcjonariuszy Policji.

 

Podczas zatrzymania przy mężczyźnie ujawniono kwotę 2070zł, która została wydana kierowniczce salonu gier.

 

Ostatecznie pokrzywdzona spółka odzyskała utracone pieniądze w wysokości 23258,56 zł i złożyła wniosek o naprawienie szkody poprzez zapłatę na jej rzecz 6.395,59 złotych.

 

Oskarżonemu grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat./AP

 

Czytaj więcej:

- w Ciekawie...nie tylko o prawie:

Kradzież. W rozumieniu prawa karnego, kradzież to zabór w celu przywłaszczenia cudzej rzeczy ruchomej. Istotą zaboru jest wyjęcie cudzej rzeczy ruchomej spod władztwa osoby uprawnionej do niepodzielnego władania [dysponowania] tą rzeczą. Rzecz ruchoma to każdy przedmiot o właściwości materialnej, który daje się przeliczyć na pieniądze. Więcej