W NOWY ROK UGODZIŁ KONKUBINĘ NOŻYCZKAMI W PLECY

Dodano: 2013-09-11

Zielona Góra. Prokurator Rejonowy w Zielonej Górze skierował do sądu akt oskarżenia przeciwko 34-letniemu mężczyźnie. Oskarżony w dniu 01 stycznia 2013r. w jednym z mieszkań w podzielonogórskiej miejscowości, ugodził pokrzywdzoną nożyczkami w plecy, przy czym w wyniku opisanego powyżej działania spowodował u pokrzywdzonej obrażenia jej ciała w postaci rany kłuto - ciętej prawej powłoki klatki piersiowej z uszkodzeniem podstawy prawego płuca i innych obrażeń które to stanowiły ciężki uszczerbek na zdrowiu w postaci tzw. choroby realnie zagrażającej życiu.


W roku przeprowadzonego przez Prokuraturę Rejonową w Zielonej Górze śledztwa, ustalono, że 34 letni mężczyzna spowodował ciężki uszczerbek na zdrowiu pokrzywdzonej.


Pokrzywdzona i oskarżony żyli w konkubinacie, wspólnie mieszkali i prowadzili gospodarstwo domowe. Wspólnie tez wychowywali troje małoletnich dzieci, a oskarżony utrzymywał rodzinę z pracy dorywczej.


Noc Sylwestrową 2012r. konkubenci spędzili wspólnie, nazajutrz doszło jednak miedzy nimi do awantury domowej - oboje wówczas byli pod wpływem alkoholu. W pewnym momencie oskarżony ugodził kobietę nożyczkami w plecy, pokrzywdzona zaczęła silnie krwawić. Na miejsce zdarzenia konkubent wezwał Pogotowie Ratunkowe.

W wyniku opisanego powyżej działania 34-latek spowodował u pokrzywdzonej obrażenia ciała, które to stanowiły ciężki uszczerbek na jej zdrowiu w postaci tzw. choroby realnie zagrażającej życiu.


Powyższe ustalenia faktyczne ostatecznie stanęły u podstaw przedstawienia 34-latkowi zarzutów. Przesłuchany w charakterze podejrzanego przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i złożył wyjaśnienia zgodne z ustaleniami faktycznymi śledztwa opisał sposób swego działania oraz motywy jakie nim kierowały, okazał również skruchę.


W toku prowadzonego postępowania, powzięto wątpliwości co do poczytalności podejrzanego i dlatego został on poddany jednorazowym badaniom psychiatrycznym w warunkach ambulatoryjnych.
W ocenie biegłych psychiatrów i psychologa, 34-latek działał mając zachowaną zdolność rozumienia znaczenia czynów i zachowaną zdolność do pokierowania swoim postępowaniem.


Wobec podejrzanego prokurator zastosował środki zapobiegawcze w postaci dozoru policji, zakazu kontaktowania się z pokrzywdzoną oraz poręczenia majątkowego w kwocie 10 000 zł.


Oskarżonemu grozi kara od roku do 10 lat pozbawienia wolności. /jcz

Czytaj więcej:

- w Ciekawie...nie tylko o prawie:

Dozór Policji - Podobnie, jak inne środki zapobiegawcze, można go stosować w celu zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania, a wyjątkowo także w celu zapobiegnięcia popełnieniu przez oskarżonego nowego, ciężkiego przestępstwa i tylko wówczas, gdy zebrane dowody wskazują na duże prawdopodobieństwo, że podejrzany popełnił zarzucane mu przestępstwo. Więcej