UKRADLI WÓDKĘ I POBILI OCHRONIARZA SKLEPU

Dodano: 2012-11-29

Zielona Góra. Prokurator Rejonowy w Zielonej Górze skierował do sądu akt oskarżenia wobec 2 mężczyzn w wieku 33 i 19 lat. Oskarżeni w dniu 28 czerwca 2012 r. około godz. 19.00, w Zielonej Górze, w jednym z supermarketów w centrum miasta, działając wspólnie i w porozumieniu, po uprzedniej kradzieży dwóch butelek wódki o łącznej wartości 53,10 zł działając w celu utrzymania się w posiadaniu skradzionego alkoholu, użyli przemocy wobec pracownika ochrony sklepu szarpiąc go za ręce i kopiąc w nogę.

Jak ustalono, tamtego dnia oskarżeni i towarzyszący im kolega postanowili przyjechać z pobliskiej miejscowości do Zielonej Góry. Wszyscy ustalili, iż w Zielonej Górze udadzą się do jednego ze znajomych celem spożycia alkoholu. Po dojechaniu do miasta mężczyźni wysiedli na przystanku przy al. Wojska Polskiego, udając się do pobliskiego sklepu. Po wejściu do marketu 33-latek podszedł do stoiska z alkoholem biorąc z półki dwie butelki alkoholu,  które schował w ubraniu, po czym nie płacąc za towar ominął linię kas i wyszedł ze sklepu.

Obserwujący mężczyznę pracownik ochrony wyszedł za nim zatrzymując go w pobliżu sklepu, celem zweryfikowania faktu kradzieży alkoholu. Po poinformowaniu oskarżonego o powodzie zatrzymania przez pracownika ochrony ten odepchnął go podejmując próbę ucieczki.

Sprawca starając się oswobodzić od przytrzymującego go pracownika ochrony zaczął szarpać za ręce pokrzywdzonego wzywając jednocześnie towarzyszących mu mężczyzn o udzielenie mu pomocy.

Na jego wezwania zareagował 19-latek, który podbiegł w miejsce zdarzenia i przyłączył się do działań zmierzających do umożliwienia koledze oswobodzenia się od przytrzymującego go pracownika ochrony. 19 -latek również zaczął szarpać za ręce ochroniarza. Jednocześnie jeden z napastników zadał pracownikowi ochrony kopnięcie w nogę.

Obydwaj sprawcy zostali zatrzymani na miejscu zdarzenia przez funkcjonariuszy Policji z przejeżdżającego w pobliżu patrolu zmotoryzowanego.

Zebrany w sprawie materiał dowodowy, zeznania świadków oraz zapisy z nagrań monitoringu pozwoliły na przedstawienie mężczyznom zarzutów.

Starszy z oskarżonych przyznał się do zarzucanego mu czynu. Za kradzież rozbójniczą popełnioną w recydywie grozi mu kara od roku do 15 lat pozbawienia wolności.

Drugi ze sprawców nie przyznał się do zarzucanego mu czynu. Grozi mu kara od roku do 10 lat pozbawienia wolności. /jcz