PODAWAŁ SIĘ ZA KOLEGĘ LUB KREWNEGO POKRZYWDZONYCH I WYŁUDZAŁ DOŁADOWANIA

Dodano: 2011-07-05

Zielona Góra. Prokurator Rejonowy w Zielonej Górze skierował do sądu akt oskarżenia przeciwko 43-letniemu zielonogórzaninowi. Prokurator zarzucił mężczyźnie, że w okresie od maja 2008 roku do 26 czerwca 2010 roku 28-krotnie doprowadził do niekorzystnego rozporządzenia mieniem za pomocą wprowadzenia w błąd, w ten sposób, że korzystając z telefonu komórkowego wysyłał wiadomości tekstowe do różnych odbiorców, w których podając się za kolegę, czy krewnego pokrzywdzonych przedstawiał nieprawdziwe informacje związane ze swoim pobytem w Szpitalu, uzyskując od nich dzięki temu kody doładowujące.  

Sąd na wniosek prokuratora zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania w okresie od 15 grudnia 2010 roku do 29 grudnia 2010 roku, kiedy środek uchylono i zamieniono na dozór policji. Mężczyzna obecnie pozostaje na wolności.

Prokuratura Rejonowa w Zielonej Górze prowadziła śledztwo w sprawie wyłudzeń doładowań. Na podstawie przekazanego przez operatora bilingu przeprowadzono analizę kryminalistyczną. W jej wyniku wytypowano 2110 numerów osób pokrzywdzonych. Z tej grupy rozesłano telegramy w celu przesłuchania około 300 osób. Analiza ich zeznań pozwoliła na przedstawienie mężczyźnie 89 zarzutów popełnienia czynów doprowadzenia lub usiłowania doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem. W 28 przypadkach mężczyzna osiągnął swój cel wyłudzając od pokrzywdzonych kody doładowujące telefon.  

Przesłuchany w charakterze podejrzanego przyznał się do popełnienia zarzuconych mu czynów i złożył wyjaśnienia zgodne z ustalonym stanem faktycznym.

W toku śledztwa podejrzany złożył wniosek o wydanie względem niego wyroku bez przeprowadzania rozprawy. W przypadku odrzucenia wniosku przez sąd grozi mu od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności./APa