PUBLICZNIE I BEZ POWODU UDERZYŁ POKRZYWDZONEGO BUTELKĄ W GŁOWĘ

Dodano: 2014-12-11

 Zielona Góra. Prokurator Rejonowy w Zielonej Górze skierował do sądu akt oskarżenia przeciwko 19-letniemu mężczyźnie . Oskarżony w dniu 11 października 2014 r. w Zielonej Górze, działając w miejscu publicznym i bez powodu, okazując przez to rażące lekceważenie porządku prawnego poprzez uderzenie pokrzywdzonego butelką w głowę naruszył czynności narządów jego ciała, w wyniku czego doznał on obrażeń w postaci rany tłuczonej głowy okolicy czołowo - skroniowej lewej.

 Jak ustalono obrażenia te naruszyły czynności narządu ciała pokrzywdzonego na okres poniżej dni 7. Wobec podejrzanego prokurator zastosował środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji. Oskarżonemu grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.

 W Prokuraturze Rejonowej w Zielonej Górze zarejestrowano 70 spraw z art. 157 par 2 kk - penalizującego przestępstwo spowodowania średniego uszczerbku na zdrowiu pokrzywdzonego. /jcz

  Zobacz także;

- Bójka i pobicie - problem prawny i społeczny- Z formalno - prawnego punktu widzenia sprawa jest znacznie prostsza, gdy jeden człowiek atakuje innego, narusza jego nietykalność cielesną, powoduje obrażenia ciała, czy nawet śmierć. W takim przypadku ponosi odpowiedzialność za wywołane przez siebie skutki, których oczekiwał, albo przewidywał i godził się na nie. Gdy pokrzywdzonych jest wielu, sprawca odpowiada osobno za następstwa wywołane u każdego z nich z osobna. Rzecz komplikuje się jednak, kiedy atakujących jest wielu. Trudno wówczas ustalić, kto spowodował konkretne obrażenia i wyważyć winę indywidualnie. Pociągnięcie do odpowiedzialności ułatwia w takiej sytuacji prawne pojęcie "bójki" oraz "pobicia". Więcej..

 Bójka, pobicie - kiedy prokurator? Nie każda bójka czy nawet pobicie musi kończyć się prokuratorskim aktem oskarżenia. Kodeks karny przewiduje odpowiedzialność karną tylko za udział w takiej bójce lub pobiciu, które stwarzały bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub uszczerbku na zdrowiu ofiary pobicia czy innych uczestników zdarzenia.więcej..