NARADA DOT. BEZPIECZEŃSTWA NA KOLEI Z UDZIAŁEM PROKURATORA

Dodano: 2009-09-22

Zielona Góra. W dniu 10 września bieżącego roku odbyła się w Zakładzie Linii Kolejowych w Zielonej Górze narada dotycząca bezpieczeństwa na kolei w okręgu działania Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze, ze szczególnym uwzględnieniem kwestii dotyczących bezpieczeństwa na przejazdach kolejowych.

W naradzie wzięli udział, poza gospodarzem - Zakładem Linii Kolejowych - również przedstawiciele Urzędu Transportu Kolejowego, Regionalnej Dyrekcji PKP, Biura Eksploatacji PKP PLK w Warszawie, Komendant Oddziału Straży Ochrony Kolei, przedstawiciel Policji, Dyrektor Przedsiębiorstwa PKP Przewozy Regionalne, przedstawiciele kolejowych przewoźników (w tym PKP Cargo) i innych służb kolejowych.
W trakcie narady omówiono wszystkie wypadki na przejazdach kolejowych, jakie miały miejsce w naszym okręgu w 2008 i w 2009 roku. Zwrócono uwagę, że omawiane wypadki zaistniały w ciągu dnia, przy dobrej widoczności, a ich przyczyną była nieostrożność kierowców, którzy nie zachowując należytej ostrożności wjechali na przejazd prosto pod nadjeżdżający pociąg. W wypadkach tego typu w ostatnim okresie czasu śmierć poniosło 10 osób. 

Omówiono w trakcie narady także wypadki związane z przechodzeniem przez tory w miejscu niedozwolonym oraz wypadek będący następstwem wyskakiwania przez pasażerów z jadącego pociągu.

Zastępca Prokuratora Okręgowego w Zielonej Górze, który wziął udział w tej naradzie, wskazał na następujące problemy w zakresie szeroko rozumianego bezpieczeństwa "na kolei" w naszym okręgu z perspektywy prowadzonych w prokuraturze spraw. Problemy te wynikają z:

1. nienależytego zabezpieczenia i kradzieży mienia należącego do kolei, a w tym i urządzeń mających sygnalizować przejazd pociągu. W naszym okręgu jest dużo nieczynnych linii kolejowych, które są systematycznie rozkradane. Późne ujawnianie i potwierdzanie kradzieży praktycznie uniemożliwia skuteczne ściganie sprawców tych kradzieży. Lepiej wygląda sytuacja w przypadku kradzieży urządzeń związanych z bezpieczeństwem ruchu, gdyż każda taka kradzież jest sygnalizowana jako awaria systemu, a tym samym natychmiast ujawniana. Odpowiednie służby kolejowe i policyjne mogą, i faktycznie podejmują, w takich sytuacjach działania pościgowe i zabezpieczające; Z kradzieżami urządzeń związany jest problem czasu reakcji na powstałe zagrożenie. Z perspektywy użytkowników dróg czekających przed zamkniętym /uszkodzonym/ przejazdem, czy pasażerów, którzy czekają w pociągu na usunięcie usterki czas ten jest bardzo długi. Jest on jednak wypadkową możliwości i chęci jak najszybszego przywrócenia normalnego ruchu. W wypadkach ze skutkiem śmiertelnym długi czas oczekiwania na przywrócenie ruchu jest też wynikiem konieczności zabezpieczenia śladów i wykonania przez prokuratora czynności na miejscu zdarzenia. W tym zakresie prokuratura podejmuje stale działania mające na celu maksymalne skrócenie czasu przyjazdu ekipy dochodzeniowo-śledczej na miejsce takiego zdarzenia i czasu wykonywania przez nią niezbędnych czynności; 

2. kierowania lokomotywami przez pijanych maszynistów i osoby, które w stanie nietrzeźwości podejmują obowiązki służbowe związane z bezpieczeństwem ruchu na kolei. Taki przypadek maszynisty, który prowadził lokomotywę ze składem towarowym został ujawniony w dniu 9 września 2009 roku w naszym okręgu. Przypadek ten jednak wskazuje, że system eliminacji tego typu przypadków działa prawidłowo, gdyż maszynista ten został zatrzymany zaraz po tym jak wjechał do naszego okręgu. Nadto w ramach systemu przeciwdziałania takim przypadkom istnieje obowiązek badania stanu trzeźwości maszynistów u większości przewoźników.

3. konieczności przestrzegania zasad bezpieczeństwa i higieny pracy. W dyskusji wskazano na bezwzględną konieczność przestrzegania zasad i higieny pracy, a w szczególności pracy w porze nocnej i w godzinach nadliczbowych, tak aby pracownicy zmęczeni i niedysponowani nie podejmowali pracy związanej bezpośrednio z bezpieczeństwem ruchu;

4. tzw. "dzikimi przejściami" przez tory; W trakcie dyskusji prokurator wskazał, że w wielu miejscach takie przejścia funkcjonują, i funkcjonować nadal będą, z uwagi na brak bezpiecznych "dróg" alternatywnych. Uwaga ta odnosi się nie tylko do miejsc oddalonych od stacji kolejowych, gdzie są przejścia podziemne lub nadziemne, ale także do tych przejść, na stacjach gdzie nie ma specjalnych zjazdów na wózki, wózki inwalidzkie, czy tak popularne walizki z kółkami. Prokurator w swoim wystąpieniu wskazał, że w przypadku takich dworców, do czasu powstania podstawowych udogodnień dla pasażerów powinno się im umożliwiać przejście przez tory. Przejścia przez tory powinny być jednak przejściami bezpiecznymi - z sygnalizacją i barierkami do zmiany kierunku.

Narada wskazała na problemy występujące w bezpieczeństwie ruchu na kolei, uświadamiając jej uczestnikom, że choć na kolei w naszym okręgu jest bezpiecznie, możemy podjąć działania jeszcze zwiększające to bezpieczeństwo. Narada wykazała, że żadne systemy i zabezpieczenia nic nie pomogą, gdy ludzkiemu działaniu będzie towarzyszyć bezmyślność, brawura czy nieprzestrzeganie nawet elementarnych zasad bezpieczeństwa.  

Zobacz więcej na temat bezpieczeństwa na przejazdach kolejowych na stronie: www.bezpieczny-przejazd.pl