Prokuratura w USA

Dodano: 2005-08-14

Działanie prokuratury amerykańskiej oparte jest na zupełnie innych zasadach niż prokuratur w większości krajów europejskich. Przede wszystkim prokurator w USA ma nieporównywalną gdziekolwiek swobodę wszczynania i umarzania spraw, może zawierać układy z oskarżonymi, szeroko korzystać z instytucji świadka koronnego czy prowokacji policyjnej.

W Stanach Zjednoczonych wszystko prokurator jest najbardziej kreatywnym czynnikiem wymiaru sprawiedliwości. Sędzia jest tylko arbitrem i to dość biernym. Reaguje z zasady dopiero wówczas, gdy zachodzi ryzyko naruszenia procedury. To do prokuratora należy udowodnienie winy podejrzanemu, w taki sposób, żeby sędzia nie miał co do tej winy wątpliwości. Prokurator się dużą swobodę działania i z zasady znaczne środki na realizację stawianych sobie zadań. Nie pozostaje jednak zupełnie poza kontrolą, albowiem musi on zdawać relację z przebiegu sprawy sędziemu. Podstawowym celem prokuratora jest znalezienie i doprowadzenie do osądzenia winnego.

Charakterystyczne, że w 90 % spraw karnych w USA w ogóle nie dochodzi do procesu. Wyroki uzgadniane są w wyniku negocjacji między prokuratorem i obrońcą podejrzanego. Zamiast więc długiej i kosztownej rozprawy, wystarczy akt przyznania się do winy. W typowej sytuacji, podejrzany przyznaje się do części obciążających go zarzutów Prokurator w ramach rewanżu przystaje na karę, której wysokość kalkuluje się podejrzanemu ponieść.

Biblijne przesłanie z Księgi Koheleta: "nie bądź przesadnie sprawiedliwy i nie uważaj się za zbyt mądrego" uzmysławia ograniczoność ludzkiego wymiaru sprawiedliwości. Nie może on aspirować do absolutu. Takiej sprawiedliwości na ziemi nie było, nie ma i zapewne nie będzie. Skoro tak, to może lepiej oszczędzać na czasie i na kosztach, a sprawiedliwość, chociażby ułomną, pozostawić fachowcom. Prokurator [czy akceptujący jego stanowisko sędzia] może się pomylić, ale jest prokuratorem i jego decyzje muszą być respektowane. Społeczne przyzwolenie na taką koncepcję jest oczywiście wytworem swoistej amerykańskiej mentalności. Ale dzięki tej mentalności Amerykanie poradzili sobie z problemem przeciążenia wymiaru sprawiedliwości.

Nasilanie się zjawiska przestępczości zorganizowanej nie pozostaje jednak bez wpływu na struktury organizacyjne prokuratury wypracowanie nowego podejścia do zwalczania tego zjawiska. Przede wszystkim powstają wyspecjalizowane biura prokuratorskie, które zajmują się zabójstwami czy rozbojami. Tworzy się ponadstanowe zespoły prokuratorsko-policyjne do ścigania wybranych typów przestępstwa. Na bazie urzędów prokuratorskich organizowane są agencje zajmujące się wyłącznie tropieniem, zatrzymywaniem i oskarżaniem wielokrotnych przestępców. Biur takich jest ponad 30, a ich praca jest oceniana bardzo wysoko. Daleko zaawansowania specjalizacja doprowadziła do znacznego skrócenia czasu postępowań i uzyskania wysokiego, bo sięgającego 92% wskaźnika aresztowań.

Pragmatyczni Amerykanie wiedzą, że stosunkowo niewielu sprawców odpowiada za dokonywanie dużej liczby ciężkich przestępstw. W miastach np. 10% sprawców dokonuje prawie 60% przestępstw. Warto więc siły i środki skoncentrować na unicestwieniu tych 10%. Zamiast wszechwładnej zasady legalizmu, która nakazuje ścigać każdego za wszystko, postawili na oportunizm. Nie trwonią więc środków na zajmowanie się czynami, o których nie da się powiedzieć, że są niebezpieczne. [j.w.]