WYŁUDZIŁ USŁUGI HOTELOWE PODAJĄC DANE INNEGO MĘŻCZYZNY, USIŁOWAŁ SKIEROWAĆ PRZECIWKO NIEMU POSTĘPOWANIE KARNE

Dodano: 2012-02-20

Zielona Góra. Prokurator Rejonowy w Zielonej Górze skierował do sądu akt oskarżenia przeciwko 29-letniemu mężczyźnie. Oskarżonemu w okresie od dnia 7 listopada 2011 r. do dnia 11 listopada 2011 r. w Zielonej Górze, w krótkich odstępach czasu, posługując się w celu zameldowania dokumentem stwierdzającym tożsamość innej osoby w postaci dowodu osobistego oraz podrabiając jego podpis na karcie meldunkowej, po uprzednim wprowadzeniu w błąd pracowników i właściciela hotelu co do swojej tożsamości i zamiaru uiszczenia zapłaty za pobyt w tym hotelu i korzystanie z usług gastronomicznych, doprowadził ich do niekorzystnego rozporządzenia mieniem o łącznej wartości 1152 złotych, czym działał na szkodę właścicieli hotelu.

Tego samego dnia podczas legitymowania funkcjonariuszy Policji w związku z podejrzeniem popełnienia przez oskarżonego przestępstwa oszustwa, poprzez podjęcie podstępnych zabiegów polegających na posłużeniu się stwierdzającym tożsamość innej osoby, usiłował skierować przeciwko tej osobie ściganie o przestępstwo oszustwa, lecz zamierzonego celu nie osiągnął z uwagi na zidentyfikowanie go przez funkcjonariuszy Policji. Ustalono nadto, ze kilka dni wcześniej oskarżony dopuścił się jeszcze 1 przestępstwa posługując się tym samym dowodem osobistym.

I tak w dniu 7 listopada 2011 r. w Gdańsku, w pociągu relacji Gdańsk - Zielona Góra, podczas kontroli biletów posłużył się dokumentem stwierdzającym tożsamość tej samej osoby w postaci dowodu osobistego, a następnie podrobił podpis na wezwaniu do zapłaty.

Nadto w dniu 8 listopada 2011 r. w Zielonej Górze, w hali widowiskowo-sportowej oskarżony ukradł komputer przenośny marki ASUS o wartości 1600 zł .

Ustalono że sprawca zarzucanych mu czynów dopuścił się w ciągu 5 lat po odbyciu co najmniej 6 miesięcy kary pozbawienia wolności za umyślne przestępstwo podobne - działał więc w warunkach recydywy, czyli powrotu do przestępstwa.

Na wniosek prokuratora, decyzją sądu został tymczasowo aresztowany.  Grozi mu kara od 6 miesięcy do 12 lat pozbawienia wolności. /jcz