Prokuratura Okręgowa w Zielonej Górze

Żary. Prokurator Rejonowy w Żarach skierował do sądu akt oskarżenia przeciwko 51-letniemu mężczyźnie - komendantowi powiatowemu państwowej straży pożarnej w jednym z miast okręgu zielonogórskiego. Oskarżony w pod koniec września 2010 r., jako komendant Powiatowy Państwowej Straży Pożarnej, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, przekroczył swoje uprawnienia, działając na szkodę interesu społecznego.

W toku prowadzonego śledztwa ustalono, że w związku z informacją o skierowaniu aktu oskarżenia wobec jednego z pracowników komendy powiatowej państwowej straży pożarnej, zastępca komendanta, na mocy decyzji wydanej w dniu 16.09.2010 r., zawiesił mężczyznę w czynnościach służbowych. 

W tym samym dniu podpisana została również przez zastępcę komendanta decyzja o przyznaniu pracownikowi obniżonego o 50 % uposażenia w okresie od 01.10.2010 r. do 31.12.2010 r. Obie decyzje zostały odebrane przez zainteresowanego, który pokwitował pisemnie ich odbiór.

W tym czasie Komendant przebywał na urlopie.

Zawieszony w czynnościach mężczyzna udał się do domu szefa Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej i przedstawił mu swoją sytuację, prosząc o pomoc. Komendant zadeklarował, że po powrocie z urlopu "zobaczy, co da się zrobić".

Po powrocie do pracy oskarżony polecił podwładnej skompletowanie wszystkich egzemplarzy decyzji o zawieszeniu funkcjonariusza oraz o przyznaniu mu obniżonego uposażenia oraz odebranie tych decyzji od zainteresowanego. Poinformował kadrową, że decyzje te zostaną "wycofane". Jednocześnie wydał z datą wsteczną, to jest Z 01.09.2010 r., decyzję o zwolnieniu mężczyzny ze służby z dniem 30.09.2010 r. oraz polecił swojemu zastępcy podpisanie z datą 16.09.2010 r. dwóch kolejnych pism, stanowiących konsekwencję decyzji o zwolnieniu ze służby - były to decyzja w sprawie wypłacenia należności z tytułu zwolnienia ze służby oraz decyzja w sprawie przyznania mu 9/12 nagrody rocznej za 2010 r. w związku ze zwolnieniem ze służby.

Egzemplarze decyzji o zawieszeniu w czynnościach służbowych oraz o przyznaniu mu obniżonego uposażenia ustalona osoba schowała w szafie pancernej, do której klucze posiadała jedynie ona oraz komendant. Decyzje te zostały w późniejszym czasie usunięte przez nieustaloną osobę.
Materiały w tym zakresie wyłączono do odrębnego postępowania.
Do odrębnego postępowania wyłączono również materiały w zakresie dotyczącym przekroczenia uprawnień służbowych i poświadczenia nieprawdy przez byłego zastępcę komendanta.

Grozi mu kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności./APa