ABY ZROBIĆ ŻONIE NA ZŁOŚĆ PODPALIŁ MIESZKANIE I ZAMKNĄŁ JE, UŚMIERCAJĄC W TEN SPOSÓB 2 KOTY

Dodano: 2011-11-08

Zielona Góra. Prokurator Rejonowy w Zielonej Górze skierował do sądu akt oskarżenia przeciwko 36-letniemu mężczyźnie. Oskarżony w dniu 6 sierpnia 2011 r. w Zielonej Górze podpalił swoje mieszkanie, w wyniku którego zniszczeniu uległo jego wyposażenie o wartości 20 000 zł na szkodę jego oraz jego żony. Sprawca sprowadził w ten sposób zagrożenie dla życia i zdrowia w wielkich rozmiarach  mieszkańców kamienicy i doprowadził do śmierci 2 koty. O sprawie pisaliśmy w Aktualnościach dnia 11 sierpnia 2011 r., gdy prokurator skierował wobec 36-latka do sądu wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztowania.

Oskarżony przyznał się do zarzucanego mu czynu i złożył wyjaśnienia korespondujące ze stanem faktycznym. W toku śledztwa wniósł o skazanie go bez przeprowadzania rozprawy.

Prokurator wniósł o skazanie go na karę 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem wykonania kary na okres 4 lat próby oraz poddanie go w tym okresie pod dozór kuratora oraz zobowiązanie do podjęcia odwykowego całodobowego leczenia w Oddziale Terapii Uzależnienia od Alkoholu w szpitalu psychiatrycznym. /jcz

zobacz także:

- w Ciekawie...nie tylko o prawie :

 Wyrok bez rozprawy- Całe dziesiątki lat polscy widzowie amerykańskich filmów kryminalnych intrygowani byli specyficznym dla tego kraju sposobem orzekania w sprawach karnych - ugodą pomiędzy prokuratorem a przyszłym oskarżonym. Niezależnie od różnorakich zastrzeżeń podnoszonych pod adresem takiego sposobu kończenia śledztwa, jednemu nie można było zaprzeczyć: nawet najbardziej skomplikowane sprawy kończyły się znacznie szybciej i były mniej kosztownie niż wynikało to z polskich doświadczeń. czytaj więcej..