ZATRZYMANIE SPRAWCY ZABÓJSTWA Z 1983 ROKU

Dodano: 2010-05-28

Zielona Góra - Gorzów Wlkp. Wydział Śledczy. W dniu 25 maja 2010 roku policjanci z KWP w Gorzowie Wlkp. na polecenie tut. prokuratury zatrzymali 59 - letniego Mirosława Cz., któremu przedstawiono zarzut zabójstwa do jakiego doszło w maju 1983 roku. To wynik doskonałej współpracy gorzowskiej Policji z Prokuraturą Okręgową w Zielonej Górze.

Zatrzymanie, jakie miało miejsce w ostatni wtorek (25.05) to finał postępowania, które od ponad roku prowadzili policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej w Gorzowie wspólnie z Prokuraturą Okręgową w Zielonej Górze. Postępowania nietuzinkowego, bo dotyczącego wydarzeń, do jakich doszło przed 27 laty. Lubuscy policjanci analizując niewyjaśnione sprawy zabójstw sprzed wielu lat, w lutym ubiegłego roku wrócili do sprawy dotyczącej zabójstwa, które miało miejsce 24 maja 1983 r. w okolicach miejscowości Radomia - niedaleko Zielonej Góry. Wówczas odnaleziono tam ciało 17 - letniej Barbary Ż. Uznali wspólnie z prokuratorami, że są szanse na wyjaśnienie tej kryminalnej zagadki sprzed lat.
 
Z poczynionych ustaleń wynikało, że nastolatka została uduszona i brutalnie zgwałcona. Mimo, że już wtedy Mirosława Cz. typowano jako sprawcę zbrodni, ba nawet został mu przedstawiony zarzut zabójstwa Barbary Ż., a on sam jako podejrzany spędził kilka tygodni w areszcie. Niestety w tamtym czasie nie zdołano zebrać dowodów umożliwiających oskarżenie Mirosława Cz. o dokonanie morderstwa, śledztwo umorzono z powodu niewykrycia sprawców, jak się okazało na wiele lat.

Rozwikłanie sprawy po tak długim czasie jest nie lada wyzwaniem. Tym bardziej, że śledztwa w sprawach zabójstw prowadzone są z wyjątkową skrupulatnością. Przez kolejne miesiące, krok po kroku śledczy docierali do nowych istotnych faktów nieznanych wcześniej. Już pod koniec roku wytypowanych zostało kilku mężczyzn, którzy potencjalnie mogli mieć związek z zabójstwem. Na ostateczne wyniki weryfikacji należało jednak jeszcze poczekać. Gdy pojawiły się nowe istotne dowody, wszyscy pracujący przy tej sprawie nie ukrywali satysfakcji.

W ostatni wtorek grupa policjantów z KWP w Gorzowie na podstawie zarządzenia Prokuratury Okręgowej przystąpiła do zatrzymania. Domniemany sprawca zabójstwa ujęty został w Poznaniu. 59-letni Mirosław Cz. nie krył zaskoczenia. Od czasu opisywanych wydarzeń zdążył sobie na nowo ułożyć życie. Próbował sugerować, że został z kimś pomylony, że sytuacji sprzed 27 lat nie pamięta. Jednak, gdy usłyszał zarzut dokonania zabójstwa nie był już tak pewny siebie. 

Mirosław Cz. już w 1971 roku został po raz pierwszy skazany za podobny czyn. Jako 19 - latek dopuścił się zabójstwa i zgwałcenia 15 - letniej dziewczyny, za co został skazany na karę śmierci, istniejącą jeszcze w ówczesnym kodeksie karnym. Po apelacji wyrok zamieniono na 25 lat więzienia. Mirosław Cz. odsiedział z tego połowę. W 1983 r. opuścił mury zakładu karnego. Niecały miesiąc później znów zaatakował. Ofiarą była przypadkowa dziewczyna. Mężczyzna, pochodzący z województwa wielkopolskiego, przebywał w tym czasie w okolicach Zielonej Góry. Przypuścił atak, kiedy Barbara Ż. wyszła z autobusu wiozącego ją ze szkoły. Nie mając litości udusił i zgwałcił 17-latkę. Rodzina dziewczyny przez długie lata nie uzyskała odpowiedzi na najważniejsze dla siebie pytanie - kto zabił? Dziś już to wiadomo. Zagadka została rozwiązana. Mirosławowi Cz. grozi kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności. Pomyślna realizacja tej sprawy, to przykład doskonałej współpracy Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie z Prokuraturą Okręgową w Zielonej Górze.

Wspólny Komunikat Prokuratury i KWP