ŻĄDALI 1500 EURO OKUPU ZA SKRADZIONY SAMOCHÓD

Dodano: 2009-02-20


Zielona Góra. Prokurator Rejonowy w Zielonej Górze skierował do sądu akt oskarżenia przeciwko 3 mężczyznom w wieku 40, 27 i 28 lat. Dwóm z nim zarzucono, że 10 i 11 września 2007 r. w Zielonej Górze , kilkukrotnie w krótkich odstępach czasu , działając wspólnie i w porozumieniu zażądali korzyści majątkowej w wysokości 1500 euro od 2 mężczyzn w tym właściciela auta, za zwrot skradzionego mu samochodu marki VW Caravella o wartości ponad 16 000 zł.

 Nadto prokurator oskarżył 40 latka również o to, że pomógł ukryć 2 skradzione samochody - marki VW Scheran wartości 25 000 euro oraz Fiat Iveco o wartości 55 000 zł. 

Dwóm pozostałym oskarżonym zarzucono także fakt, że nabyli skradziony VW Scheran i Fiat Iveco, wiedząc że pochodzi on z przestępstwa. 

O pierwszym fakcie kradzieży powiadomił Komisariat Policji w Zielonej Górze w dniu 10 września 2007 r. właściciel auta VW Caravella. Zeznał on, że po tym jak zaparkował auto na jednej z zielonogórskich posesji , która zamknięta była bramą z łańcuchem rano stwierdził brak pojazdu. Łańcuch , którym była zamknięta brama był zerwany. Tego samego dnia zadzwonił do pokrzywdzonego telefon. Rozmówcą okazał się jeden z oskarżonych - 40 letni mężczyzna. Poinformował on pokrzywdzonego, że jego auto jest do odzyskania za "okup" w kwocie 1500 euro. Po zawiadomieniu policji pokrzywdzony wraz z kolegą udali się do jednego z warsztatów blacharskich w jednej z okolicznych miejscowości Zielonej Góry. Żądającym okupu okazał się właściciel warsztatu. Tam przekazano mu "okup" za auto. Oskarżony wskazał im miejsce postoju samochodu , usytuowane ponad 20 km od Zielonej Góry. 

Po odebraniu "okupu" oskarżony udał się do centrum miasta na spotkanie ze swoim wspólnikiem - 27 letnim mężczyzną celem przekazania mu części pieniędzy. Do spotkania jednak nie doszło ze względu na zatrzymanie oskarżonego przez policję. 

Podczas przeszukania warsztatu 40 latka ujawniono w nim 2 inne skradzione auta - VW Scheran i Fiat Iveco.

Sprawcom grozi kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności. /jcz