UKRADŁ MOTOROWER, KTÓRY MOŻNA BYŁO ODPALIĆ...KAŻDYM KLUCZYKIEM

Dodano: 2008-12-24

Krosno Odrzańskie. Prokurator Rejonowy w Krośnie Odrzańskim skierował do sądu akt oskarżenia przeciwko 25 letniemu mężczyźnie. Oskarżony w dniu 2 sierpnia 2008 r. w Krośnie Odrzańskim dokonał zaboru w celu krótkotrwałego użycia motoroweru marki Simson wartości 800 zł, a następnie pojazd ten odprowadził pokrzywdzonemu. Sprawca swojego czynu dopuścił się w warunkach recydywy - czyli powrotu do przestępstwa.

Jak ustalono tamtego dnia około godziny 22 pokrzywdzony udał się motorowerem do swojego kuzyna. Pojazd zaparkował w pobliżu stacji paliw, a następnie udał się do sąsiadującego z nią budynku. W tym czasie oskarżony , który przechodził postanowił ukraść motorower. Towarzysząca mu znajoma wsiadła wraz z nim na motorower i wspólnie odjechali. Zdarzenie to widział z okna kuzyn pokrzywdzonego. Wezwana na miejsce policja sprawdziła pobliski teren, jednak sprawcy nie udało się zlokalizować, ponieważ odjechał w nieznanym kierunku. 

Pokrzywdzony po zdarzeniu stwierdził, że posiada oryginalny klucz od stacyjki motoroweru. Podczas składanych zeznań przyznał jednak, że jego pojazd z uwagi na zużycie się stacyjki można było odpalić za pomocą....dowolnego kluczyka.

Ku zdziwieniu pokrzywdzonego w dniu następnym jednak oskarżony pojawił się u niego wraz z należącym do niego motorowerem. Podczas przesłuchań jednak nie przyznał się do zarzucanych mu czynów. 

Zebrany materiał dowodowy oraz fakt, że sprawca działał w warunkach recydywy pozwoliły na przestawienie mu zarzutów. Grozi mu kara od 3 miesięcy do 7,5 lat pozbawienia wolności. 
/jcz

zobacz także:
- w "Ciekawie..nie tylko o prawie" - Recydywa
                                                      - Kradzież