POBIŁ PIŁKARZA
Dodano: 2006-08-09. Wschowa - Sława.
Prokurator Rejonowy we Wschowie skierował do sądu akt oskarżenia przeciwko 24 letniemu mężczyźnie. Oskarżony w dniu 15 kwietnia 2006 r. w Sławie, działając wspólnie i w porozumieniu z nieustalonymi osobami, poprzez kopanie nogami po całym ciele dokonał pobicia piłkarza narażając go na utratę życia lub bezpośrednie niebezpieczeństwo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
Jak ustalono w dniu 15 kwietnia pokrzywdzony udał się na mecz piłkarski Dąb Przybyszów - Hydrogaz Kora Niedoradz. Po meczu doszło do przepychanek pomięty kibicami obu drużyn, w czasie których uderzono jednego z piłkarzy z Niedoradza. Pokrzywdzony, będąc piłkarzem drużyny Hydrogazu, udał się poza stadion, aby zobaczyć gdzie znajdują się osoby, które uderzyły piłkarza. Ponieważ nie znalazł nikogo postanowił wrócić na stadion. W pewnym momencie podjechał do niego samochód , z którego wysiadło 3 mężczyzn - w tym oskarżony. Zaczęli kopać pokrzywdzonego po całym ciele narażając go na utratę życia lub zdrowia.
Przesłuchany w charakterze podejrzanego nie przyznał się do zarzucanych mu czynów. Zeznał, że nie bił pokrzywdzonego, a jedynie przypadkowo przewrócił się na niego, gdy ten już leżał na ziemi. Zeznaniom tym nie dano wiary po konfrontacji z innymi świadkami zdarzenia.
Oskarżonemu grozi kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności. /JR/
zobacz także:
- Bójka, pobicie - kiedy prokurator?
- Bójka i pobicie - problem prawny i społeczny
Jak ustalono w dniu 15 kwietnia pokrzywdzony udał się na mecz piłkarski Dąb Przybyszów - Hydrogaz Kora Niedoradz. Po meczu doszło do przepychanek pomięty kibicami obu drużyn, w czasie których uderzono jednego z piłkarzy z Niedoradza. Pokrzywdzony, będąc piłkarzem drużyny Hydrogazu, udał się poza stadion, aby zobaczyć gdzie znajdują się osoby, które uderzyły piłkarza. Ponieważ nie znalazł nikogo postanowił wrócić na stadion. W pewnym momencie podjechał do niego samochód , z którego wysiadło 3 mężczyzn - w tym oskarżony. Zaczęli kopać pokrzywdzonego po całym ciele narażając go na utratę życia lub zdrowia.
Przesłuchany w charakterze podejrzanego nie przyznał się do zarzucanych mu czynów. Zeznał, że nie bił pokrzywdzonego, a jedynie przypadkowo przewrócił się na niego, gdy ten już leżał na ziemi. Zeznaniom tym nie dano wiary po konfrontacji z innymi świadkami zdarzenia.
Oskarżonemu grozi kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności. /JR/
zobacz także:
- Bójka, pobicie - kiedy prokurator?
- Bójka i pobicie - problem prawny i społeczny
Menu główne
Nasze strony
Dla pokrzywdzonych
Dla podejrzanych
Inne strony
Licznik odwiedzin: 154880285
