PODAWAŁ SIĘ ZA ŚWIADKA, W RZECZYWISTOŚCI BYŁ MORDERCĄ

Dodano: 2006-05-12. Żary - Drozdów.

Prokurator Rejonowy w Żarach skierował do sądu akt oskarżenia przeciwko 18 letniemu sprawcy. Oskarżony w dniu 12 grudnia 2005 r. w Drozdowie, działając w bezpośrednim zamiarze pozbawienia życia pokrzywdzonego oraz kradzieży pieniędzy na szkodę stacji Auto Gazu w Drozdowie, uderzył pokrzywdzonego nożem 28 razy powodując rany kłute w obrębie powłok klatki piersiowej i brzucha, uszkadzając płuca, wątrobę, jelita, serce skutkujące krwotokiem i doprowadzające pokrzywdzonego do śmierci. Po zadaniu śmiertelnych ciosów oskarżony ukradł pieniądze w kwocie 900 zł i telefon komórkowy wartości 20 zł.

O sprawie pisaliśmy w Aktualnościach z dnia 13 grudnia 2005 r. pt. Zbrodnia na stacji paliw

W dniu 12 grudnia 2005 r. w godzinach rannych dyżurny KPP w Żarach został powiadomiony o zaginięciu współwłaściciela stacji AUTO GAZ w Drozdowie. Przybyli na miejsce funkcjonariusze policji zastali zgłaszającego, który oświadczył, ze drzwi stacji są zamknięte na klucz, a wewnątrz widoczne są ślady krwi oraz otwarta kasa fiskalna. W związku z tym dokonano przeszukania terenu wokół stacji. Okazało się, że w odległości około 70 metrów od budynku leżą na ziemi zwłoki mężczyzny - współwłaściciela stacji.

W sprawie wszczęto śledztwo, w toku którego ustalono, że 18 letni oskarżony około godz. 2 w nocy 12 grudnia 2005 r. wyszedł z domu, ubrany w czapkę - kominiarkę, zabierając z szuflady nóż typu bagnet. Zbliżając się do Drzodowa sprawca zaparkował samochód około 200-300 m od stacji. Udał się następnie w kierunku biura stacji. Sprawca zapukał do drzwi i w momencie kiedy pokrzywdzony mu je otworzył odepchnął go z całej siły, a następnie grożąc nożem zażądał pieniędzy. Pokrzywdzony nie czekając na dalszy rozwój sytuacji zaczął pakować pieniądze do worka. Kiedy sprawca miał je już w ręku pokrzywdzony zerwał mu z głowy kominiarkę. Wtedy oskarżony zaczął zadawać mężczyźnie ciosy nożem, a następnie wyprowadził go z biura kierując się w stronę pobliskiej skarpy. Tam zadawał pokrzywdzonemu ponad 20 śmiertelnych ciosów.

Tego samego dnia oskarżony zadzwonił w godzinach wieczornych na numer alarmowy 997, gdzie oświadczył, że był świadkiem napadu na stację paliw w Drozdowie. Mężczyzna został przewieziony przez funkcjonariuszy do KPP w Żarach, gdzie został przesłuchany w charakterze świadka i zwolniony do domu.

W międzyczasie funkcjonariusze policji sprawdzali szczegóły podane przez świadka w toku przesłuchania, nabierając pewności, że to on może być sprawcą zabójstwa. Wobec tego dnia 13 grudnia 2006 r. w godzinach przedpołudniowych mężczyzna został zatrzymany, a następnie tymczasowo aresztowany.

Przestępstwo zakwalifikowano jako zabójstwo popełnione za szczególnym okrucieństwem i rozbojem oraz w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie.

Sprawcy grozi kara 25 lat pozbawienia wolności albo nawet dożywocie.

zobacz także:
- Zabójstwo
- Ustalanie czasu śmierci
- Identyfikacja zwłok
- Ustalanie czasu śmierci
- Identyfikacja zwłok
- Rany kłute - diagnozowanie
- Rany
- Czynności operacyjno - rozpoznawcze
- Wersje kryminalistyczne (śledcze)
- Przesłuchanie - wybór miejsca
- Ujęcie sprawcy przestępstwa
- Zatrzymanie
- Areszt tymczasowy