BO NIE SŁUCHAŁA Z NIM MUZYKI...

Dodano: 2006-03-17. Nowa Sól.

Prokurator Rejonowy w Nowej Soli skierował do sądu akt oskarżenia przeciwko 25 letniemu mężczyźnie. Oskarżony w okresie od maja 2002 r. do grudnia 2004 r. w Nowej Soli, znęcał się fizycznie i psychicznie nad swoją żoną i małoletnią córką w ten sposób, że będąc pod wpływem alkoholu i środków odurzających wszczynał awantury, w czasie których wyzywał je słowami obelżywymi, szarpał, popychał oraz bił po całym ciele i często groził pozbawieniem życia. Nadto sprawca od drugiej połowy 2004 r. wielokrotnie stosując przemoc wobec pokrzywdzonej, popychając ją i uderzając rękami po twarzy wielokrotnie doprowadzał ją do obcowania płciowego.

Jak ustalono sprawca zawarł z pokrzywdzoną związek małżeński w 2001 r. Przez kilka pierwszych miesięcy wszystko układało się dobrze, jednak gdy na świat przyszło ich dziecko zachowanie męża wobec żony zmieniło się. Sprawca zaczął zażywać środki odurzające jednocześnie spożywając alkohol. Pod wpływem tych środków znieważał żonę, bił ją i ubliżał, często wyganiając ją z domu. Ponadto w czasie awantur niszczył sprzęty domowe, rzucając telefonem, szklankami, talerzami, i kwiatami w ściany. W nocy oskarżony budził kobietę nakazując jej wspólne słuchanie muzyki. Gdy pokrzywdzona odmawiała wyjaśniając, że jest noc i trzeba się wyspać sprawca bił ją po twarzy. Podobne zachowanie ujawniał w stosunku do małej córki. Oskarżony prawie zawsze wyganiał ją z pomieszczenia w którym aktualnie przebywał, popychał ją a nawet zamykał w łazience lub korytarzu. Twierdził, że drażni go to, że córka się go boi...

Kiedy kobieta wyprowadziła się na jakiś czas do teściów oskarżony pewnej nocy przyszedł do mieszkania rodziców. Kiedy dowiedział się, że żona poszła do pracy do sklepu na nocną zmianę, poszedł do sklepu i telefonicznie nakazał jej wyjść na zewnątrz. Kiedy pokrzywdzona wyszła, oskarżony uderzył ją w twarz, krzycząc "gdzie łazisz"!, a następnie popchnął na stojące przed sklepem wózki. Leżącą kobietę mąż kopał po całym ciele, potem ciągnąc ją za ubranie udał się w kierunku rzeki grożąc, że ją w niej utopi, jeśli będzie mu nieposłuszna. Pokrzywdzona zaczęła wzywać pomocy. Jej wołania usłyszeli dwaj mężczyźni przechodzący w pobliżu, którzy odciągnęli sprawcę od pokrzywdzonej. Oskarżony uciekł.

Po zatrzymaniu, w toku postępowania, poddano go badaniom przez biegłych psychiatrów. W wydanej opinii biegli stwierdzili , że oskarżony nie zdradza objawów choroby psychicznej , ale jest osobą uzależnioną od środków psychoaktywnych.

Oskarżonemu za powyższe czyny grozi kara od 2 do 12 lat pozbawienia wolności.

zobacz także:
- Fizyczne i psychiczne znęcanie się
- Zgwałcenie
- Groźba karalna
- Narkotyki - karanie, leczenie?
- Alkohol - ustalanie stanu nietrzeźwości
- Ekspertyza psychiatryczna - przesłanki powołania biegłych