OSKARŻONY O ROZBÓJ I POSŁUGIWANIE SIĘ FAŁSZYWYMI DANYMI

Dodano: 2006-01-13. Świebodzin.

Prokurator Rejonowy w Świebodzinie skierował do sądu akt oskarżenia przeciwko 30 letniemu mężczyźnie, który w dniu 9 sierpnia 2003 r. w Gronowie zadając ciosy nogami po ciele pokrzywdzonego spowodował u niego złamanie kości podudzia nogi, groził dwóm kobietom pozbawieniem życia, znieważył funkcjonariuszy Policji słowami powszechnie uznanymi za obelżywe oraz w okresie od 9 do 10 sierpnia 2003 r. posługiwał się skradzioną książeczką wojskową innego mężczyzny.

W toku śledztwa ustalono, że w dniu 9 sierpnia 2003 r. w Gronowie na terenie posesji właściciela serwisu opon odbywała się towarzyska impreza, w której uczestniczyli pokrzywdzeni. W pewnym momencie podszedł do nich oskarżony z dwiema innymi osobami, pytając czy mogą zagrzać na grilu kiełbasę, na co właścicielka wyraziła zgodę.

Osoby te przez jakiś czas siedziały obok i zjadły przyniesione przez siebie wędlinę. Oskarżony był w stanie nietrzeźwości na co wskazywało jego zachowanie, przewrócił się, drugi mężczyzna podniósł go i ok. godziny 1 w nocy poszli.

Około 3 nad ranem oskarżony powrócił do miejsca gdzie przebywali pokrzywdzeni i wszczął awanturę, zaczął wszystkie obecne osoby wyzywać słowami wulgarnymi, groził im pozbawieniem życia.

Oskarżony zaczął bić pięściami jedną z kobiet, druga zaś z kobiet próbowała w tym czasie interweniować i odciągnąć napastnika od siostry, jednakże wówczas uderzył on i przewrócił również ją, a gdy leżała na ziemi, kopnął ją w brzuch.

Widząc całą sytuację właścicielka posesji szybko odciągnęła kobiety do budynku stacji. Oskarżony zaatakował z kolei siedzącego mężczyznę, przewrócił go na ziemię i kopał nogami po całym ciele.

W tym czasie kobiety powiadomiły Policję w Świebodzinie, która po przybyciu na miejsce dokonała zatrzymania sprawcy.

W trakcie tej czynności oskarżony był agresywny również w stosunku do policjantów, grożąc każdemu z nich pozbawieniem życia i wyzywając ich przy tym wulgarnie.

W trakcie sporządzania protokołu zatrzymania oskarżony okazał książeczkę wojskową, która nie należała do niego. Przesłuchiwany w charakterze podejrzanego podawał każdorazowo dane z tej książeczki wojskowej.

W toku przewodu sądowego właściciel książeczki wojskowej nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów, zaprzeczył aby kiedykolwiek był w Świebodzinie przesłuchiwany w charakterze podejrzanego o dokonanie pobicia, podał iż utracił książeczkę wojskową, którą posługiwała się po tym fakcie inna osoba, podając jego dane osobowe przed organami ścigania.

Biegły wykluczył aby podpisy na dokumentach sporządzonych w postępowaniu przygotowawczym złożył właściciel książeczki wojskowej.

Oskarżonemu grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.