ZAKOCHANY NA ZABÓJ

Dodano: 2006-01-04. Świebodzin.

Prokurator Rejonowy w Świebodzinie skierował do sądu akt oskarżenia przeciwko 26 letniemu mężczyźnie, który w dniu 24 listopada 2005 r. w Świebodzinie grożąc uprzednio pozbawieniem życia pokrzywdzonego działając z zamiarem ewentualnym pozbawienia życia zadał wymienionemu dwa ciosy nożem kuchennym, jeden w dłoń a drugi w łopatkę powodując u pokrzywdzonego obrażenia ciała w postaci rany grzbietu okolicy łopatki.

W toku śledztwa ustalono, że w dniu 24 listopada 2005 r. konkubina oskarżonego przebywała w mieszkaniu pokrzywdzonego. Około godziny 19 postanowiła wrócić do domu i poprosiła pokrzywdzonego aby ją odprowadził, gdyż chciała porozmawiać ze swoim konkubentem i obawiała się reakcji na wiadomość, iż chce się z nim rozstać.

Gdy oboje znajdowali się na osiedlu naprzeciw nim wyszedł oskarżony bardzo zdenerwowany i zaczął wulgarnie odnosić się do pokrzywdzonego każąc mu zostawić dziewczynę. Pokrzywdzony chciał porozmawiać spokojnie i wyjaśnić sytuację, ale oskarżony tego nie słuchał i powiedział, że jeśli nie zostawi dziewczyny to idzie po nóż.

Oskarżony pobiegł do mieszkania i zabrał z kuchni nóż, zaś pokrzywdzony z dziewczyną z obawy przed reakcją oskarżonego udali się w kierunku klubu na osiedlu w Świebodzinie.

Po krótkim czasie oskarżony dobiegł do nich i od razu krzycząc, że go zabije ruszył w kierunku pokrzywdzonego. Pierwszy cios zadał w lewą rękę ale ostrze noża ześliznęło się po zegarku. Gdy drugi raz oskarżony zamachnął się, trafił nożem w plecy.

Po zadaniu ciosu oskarżony złapał dziewczynę za rękę i zaczął ją ciągnąć w stronę jej mieszkania krzycząc, że się zabije i gdy upadł dziewczyna zabrała mu nóż z ręki i odrzuciła w stronę trawnika.

W tym czasie pokrzywdzony widząc krwawiącą ranę zadzwonił po swojego kolegę, który zawiózł go do szpitala.

Oskarżonemu grozi kara od lat 8 do 25 lat pozbawienia wolności albo nawet dożywocie.

zobacz także:
- Rany kłute - diagnozowanie