ROZLAŁ PIWO - ZOSTAŁ POBITY DO NIEPRZYTOMNOŚCI

Dodano: 2005-10-28. Żagań.

Prokurator Rejonowy w Żaganiu skierował do sądu akt oskarżenia przeciwko 20 letniemu mężczyźnie, oskarżonemu o to, że w nocy z 20 na 21 lipca br. w Żaganiu, działając wspólnie i w porozumieniu z dwiema nieustalonymi dotychczas osobami, używając przemocy w postaci bicia rękoma oraz kopania po całym ciele, doprowadził do stanu bezbronności mężczyznę po czym zabrał mu w celu przywłaszczenia zegarek wartości 800 złotych. Nadto oskarżony został o wypowiadanie gróźb karalnych.

W sprawie wszczęto i przeprowadzono postępowanie przygotowawcze, w wyniku którego ustalono następujący stan faktyczny. Późnym wieczorem, w dniu 20 lipca br, do jednego z barów w Żaganiu, znajdującego się przy stacji paliw przyszedł pokrzywdzony. Kupił piwo i zasiadł do stolika. Przyłączył się on do grupy mężczyzn, którzy przebywali w barze. Wśród nich znajdował się oskarżony. W pewnym momencie pokrzywdzony przypadkowo rozlał piwo, oblewając nim oskarżonego. Ten na zaistniałą sytuację zareagował agresywnie, i szarpiąc za odzież wyciągał ofiarę z lokalu."Na pomoc" oskarżonemu przyszło dwóch nieznanych mężczyzn. Przed lokalem, wspólnie, bili mężczyznę po całym ciele i kopali go w okolice tułowia i głowy. Pokrzywdzony leżał na ziemi, a jeden ze sprawców zdjął mu z ręki zegarek. Mężczyzna wskutek otrzymanych ciosów stracił na chwilę świadomość. Kiedy ją odzyskał na miejscu byli już funkcjonariusze Policji. Wspólnie udali się do wnętrza lokalu, gdzie przebywał oskarżony. Miał w ręku skradziony zegarek, który chwilę później próbował wyrzucić. Pokrzywdzony nie potrafił jednak zidentyfikować pozostałych sprawców rozboju. Sprawcę. zatrzymano. Na wniosek Prokuratury Rejonowej w Żaganiu, Sąd Rejonowy w Żaganiu zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania.

W toku postępowania ujawniono, że oskarżony dopuścił się innych czynów. W miesiącu czerwcu i lipcu br. przychodził do sklepu "Biedronka" w Żaganiu, gdzie notorycznie próbował dokonać kradzieży różnego rodzaju towarów, głównie piwa. Pracownicy udaremniali ten proceder, jednakże oskarżony groził im pobiciem i pozbawieniem życia. Incydenty te miały częsty charakter.

Ostatecznie sprawcy. przedstawiono zarzuty rozboju Przesłuchany w charakterze podejrzanego przyznał się on do wszystkich czynów i wyjaśnił, iż takie zachowanie było spowodowane stanem upojenia alkoholowego, a on sam nie kontrolował swoich zachowań. Grozi mu kara od 2 do 12 lat pozbawienia wolności.

zobacz także:
- Groźba karalna
- Rozbój, rabunek, napad rabunkowy