Nielegalne przekroczenie granicy/ strefa Schengen/ brak kontroli granicznej

Precedensy. Sprawy karne - prawo karne materialne

Tytuł:
Nielegalne przekroczenie granicy/ strefa Schengen/ brak kontroli granicznej
Wyrok:

Wyrok SA w Szczecinie z dnia 29 października 2010 r., sygn. II AKa 156/10.

Treść:

Natomiast, odnosząc się do zarzutu określonego w punkcie 2 apelacji obrońcy W. D. oraz do zarzutów podniesionych w apelacji P. K., już na wstępie trzeba zauważyć, że pierwszy z wymienionych, oczywiście błędnie, utożsamia obowiązek kontroli granicznej, a właściwie jej brak na granicach państw członkowskich Unii Europejskiej z obowiązkiem przekraczania tych granic przez obywateli państw trzecich zgodnie z obowiązującymi w tej materii przepisami. Z kolei drugi z apelujących, w swym równie błędnym rozumowaniu, idzie jeszcze dalej. Formułuje bowiem gołosłowne tezy, które to zdają się sugerować, że po przystąpieniu Polski do strefy Schengen, a więc z dniem 21 grudnia 2007 r., granica pomiędzy Polską a Niemcami w ogóle przestała istnieć i tym samym zdematerializował się niezbędny element przestępstwa, jakim jest miejsce jego popełnienia. Tymczasem granica, o której mowa, w dalszym ciągu istnieje i, co więcej, w dalszym ciągu obowiązują przepisy, które ją chronią. Ich szczegółowe zmiany, związane w przyjęciem przez Polskę całego dorobku Schengen, Sąd Okręgowy zaprezentował zaś obszernie w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku. Owa prezentacja jest jednak nie tylko obszerna, ale również klarowna i zrozumiała. Poza tym została ona wsparta stanowiskiem Sądu Apelacyjnego w Krakowie wyrażonym w wyroku z dnia 18 lutego 2009 r., sygn. II Aka 208/08, a przede wszystkim spostrzeżeniami zawartymi w uzasadnieniu postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 25 listopada 2009 r., sygn. V KK 223/09 (LEX nr 553893), które to dotyczą identycznego zagadnienia, jak to, które wyłoniło się na gruncie przedmiotowej sprawy. W tej sytuacji zbędnym jest więc ponowne przytaczanie wspomnianych wywodów, jako że w istocie rzeczy rodziłoby to konieczność powielenia ich w sposób dosłowny. Niemniej jednak koniecznym staje się przypomnienie wniosków, które wypływają z owych wywodów. I tak, należy wskazać, że zgodnie z art. 5 w zw. z art. 39 ust. 3 rozporządzenia (WE) nr 562/2006 Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 15 marca 2006 r. ustanawiającego wspólnotowy kodeks zasad regulujących przepływ osób przez granice (kodeks graniczny Schengen – Dz. U. UE L z 2006 r., Nr 105, poz. 1), a wcześniej po myśli art. 19 ust. 1 i 2 Konwencji wykonawczej do Układu z Schengen z dnia 14 czerwca 1985 r. (Dz. U. UE L z dnia 23 września 2000 r., Nr 239, poz. 19), cudzoziemiec spełniający ogólne warunki wjazdu, po legalnym wjeździe na terytorium jednego z państw należących do strefy Schengen, może przemieszczać się po terytoriach pozostałych państw tej strefy, ale tylko wówczas, gdy posiada odpowiedni dokument podróży, a ponadto, a właściwie przede wszystkim, legitymuje się wizą jednolitą. Możliwość wydawania takiej wizy w Polsce zaistniała dopiero po 1 stycznia 2009 r., na skutek nowelizacji ustawy z dnia 13 czerwca 2003 r. o cudzoziemcach (Dz. U. z 2006 r., Nr 234, poz. 1694 – art. 25 i 26 tej ustawy). Natomiast do tego czasu, zgodnie z art. 2 Decyzji Rady Unii Europejskiej z dnia 6 grudnia 2007 r. (Dz. U. UE L z 2007 r., Nr 323, poz. 34), w okresie od przystąpienia Polski do strefy Schengen, tj. od 21 grudnia 2007 r., wizy krótkoterminowe wydane przed tą datą, w okresie ich ważności, zachowywały swą ważność do dnia 30 czerwca 2008 r. do celów przejazdu tranzytem przez terytorium innych zainteresowanych państw członkowskich, o ile uznały one takie wizy krótkoterminowe do celów przejazdu tranzytem zgodnie z decyzją Nr 895/2006 WE i na jej warunkach. Innymi więc słowy, w okresie, o którym mowa powyżej, polskie wizy krótkoterminowe dawały cudzoziemcom prawo do przemieszczania się po terytoriach innych państw strefy Schengen, ale jedynie tranzytem i to realizowanym wyłącznie w drodze do Polski.

Żródło:

Prokuratura i Prawo, dodatek Orzecznictwo SN, SA, NSA i TK nr 5/2011 [poz.. 30]