Kasacja/ postanowienie sądu/ umorzenie postępowania przygotowawczego

Precedensy. Sprawy karne - prawo karne procesowe

Tytuł:
Kasacja/ postanowienie sądu/ umorzenie postępowania przygotowawczego
Wyrok:
Uchwała SN z dnia 9 października 2000 r., sygn. I KZP 4/2000
Treść:
Postanowienie sądu, wydane na podstawie art. 306 § 2 k.p.k., utrzymujące w mocy postanowienie prokuratora o umorzeniu postępowania przygotowawczego przeciwko osobie nie jest orzeczeniem kończącym postępowanie sądowe, a zatem nie przysługuje od niego kasacja w trybie określonym w art. 521 k.p.k. […] Prawomocne orzeczenie o umorzeniu postępowania przeciwko osobie nie może być uchylone przez Prokuratora Generalnego wówczas, gdy o utrzymaniu w mocy postanowienia prokuratora orzekał sąd. Wynika to jednak nie tylko z oczywistego faktu, że orzeczenie sądu nie może zostać unicestwione decyzją organu niesądowego, ale również ze szczególnej konstrukcji kontroli umorzenia in personam postępowania przygotowawczego, jaką przyjęto w przepisach procesowych. Zauważyć przeto wypada, że zgodnie z treścią art. 306 § 2 k.p.k., sąd nie jest instancją bezpośrednio odwoławczą dla organu prowadzącego postępowanie przygotowawcze, gdyż zażalenie na decyzję prokuratora wnosi się do prokuratora nadrzędnego, który może je uwzględnić, lub – nie przychylając się do zażalenia – przekazać je do rozpoznania sądowi. Decyzja sądu ma więc niejako „trzecioinstancyjny” charakter, poprzedziło ją bowiem zbadanie sprawy przez organ drugiej instancji, właściwy w postępowaniu przygotowawczym. Przyjęcie zatem, iż od omawianej decyzji sądu przysługiwałaby jeszcze kasacja, prowadziłoby do nieuzasadnionego mnożenia kolejnych instancji, kontrolujących w efekcie orzeczenie prokuratora o umorzeniu postępowania przygotowawczego, nieprzewidzianych w odniesieniu do żadnego innego orzeczenia zapadającego w toku postępowania karnego. Kontrolny zaś charakter decyzji sądu co do omawianej czynności postępowania przygotowawczego tym bardziej nakazuje traktowanie tej drogi badania zasadności postanowienia prokuratora jako równoległej do tej (oczywiście, przy zauważeniu wszelkich różnic proceduralnych), jaką przewiduje przepis art. 328 § 1 k.p.k. w odniesieniu do prawomocnych postanowień, które kontroli sądu nie podlegały. Istotne również jest to, iż fakt dokonywania kontroli orzeczenia o umorzeniu postępowania najpierw przez prokuratora nadrzędnego, a potem przez sąd, powinien do minimum sprowadzić wypadki funkcjonowania w obrocie prawnym orzeczeń prawnie wadliwych, bez konieczności uruchamiania procedury kasacyjnej dla ich eliminacji. […] Obowiązujące przepisy prawa położyły większy, niż poprzednio, nacisk na zasadę legalizmu, nakładając na organy ścigania obowiązek wszczęcia i przeprowadzenia postępowania przygotowawczego oraz wniesienia i popierania oskarżenia, co stanowi zabezpieczenie gwarancji pociągania przez państwo do odpowiedzialności sprawców przestępstw, jak o tym mowa w art. 10 k.p.k. Zauważyć też należy, iż przepisy kodeksu postępowania karnego dają szeroką możliwość egzekwowania przez osoby zainteresowane czynności związanych z wszczęciem postępowania karnego (art. 9, art. 304, art. 305 § 1 i 4, art. 306 § 3 k.p.k.). Dodać przy tym trzeba, iż strony procesowe – a taki wyraźny status uzyskał obecnie pokrzywdzony – mają zagwarantowany szeroki udział w czynnościach postępowania przygotowawczego, a pokrzywdzony działać może przy pomocy pełnomocnika. Powyższe, w połączeniu z przyznaniem pokrzywdzonemu prawa do ubiegania się o skontrolowanie czynności postępowania przygotowawczego przez sąd oraz do wnoszenia własnego aktu oskarżenia na wypadek powtórnego podjęcia przez prokuratora negatywnej decyzji (art. 330 § 2 i art. 55 k.p.k.) – jakich to możliwości w ogóle nie przewidywały poprzednio obowiązujące przepisy procesowe – stwarza, w przekonaniu Sądu Najwyższego, wystarczające gwarancje realizacji praw tego podmiotu.
Żródło:
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Karna i Izba Wojskowa nr 77/2000

Zobacz również: