DZIEŃ DZIECKA NIE DLA WSZYSTKICH

Dodano: 2012-05-30

"Człowieka, który patrzy w oczy dziecka, uderza przede wszystkim ich niewinność: owa przejmująca niezdolność do kłamstwa, do zakładania maski, czy chęci bycia kimś innym, niż jest." Anthony de Mello, Wezwanie do miłości.

Nieskażone życiowymi doświadczeniami dzieci wierzą w dobro. Spotykają na swojej drodze drugiego człowieka i wierzą, że jest on takim jaki przed nimi stoi - dobrym, uśmiechniętym. Możemy to nazwać naiwnością, ale właściwszym byłoby uznanie, za autorem, tego nieskomplikowanego sposobu patrzenia na świat mianem niewinności - nieskażonej świadomością dwoistości natury ludzkiej, bolesnymi doświadczeniami.

Jonathan Carroll napisał: "Jako rodzice zawsze musimy mieć skrzydła wystarczająco duże, aby otoczyć nimi dzieci i osłonić je przed krzywdą czy bólem". Powinniśmy je strzec i uczyć, by potrafiły sprostać wyzwaniom, które niejednokrotnie stawiać będzie przed nimi życie.
Opiekunom pomagają w realizacji tego celu nauczyciele, wychowawcy, w razie potrzeby funkcjonariusze Policji, prokuratorzy - im wszystkim dobro dziecka nie jest - nie powinno być - obojętne.

W związku z obchodzonym w dniu 1 czerwca Międzynarodowym Dniem Dziecka ponownie pragniemy zwrócić uwagę opinii publicznej na problem przestępstw popełnianych na szkodę małoletnich. Okazuje się jednak, że nasze "skrzydła" nie sięgają na tyle daleko by ustrzec wszystkie dzieci przed znęcaniem.

Rodzina to organizm, którego bycie częścią daje poczucie bezpieczeństwa. Bezpieczeństwo - to nie tylko jej atrybut, ale podstawa - istota tego, co nazywamy domem. Niestety często to właśnie w zaciszu domowym dzieci przechodzą "szkołę życia". Dotyka ich nieszczęście, które powodują ich najbliżsi - ci, którym najmłodsi ufają bezgranicznie - rodzice.

Prokuratorzy w swojej wieloletniej praktyce spotykają się z niezwykłą brutalnością sprawców znęcania się nad najmłodszymi i niezwykłym uzasadnieniem przez sprawców swoich czynów.

Kwestia karania...
Prokurator Rejonowy w Żaganiu skierował do sądu akt oskarżenia wobec 27-letniego mężczyzny, który w niezwykle brutalny sposób karał 6-letniego syna swojej konkubiny. Oskarżony, w dniu 02 lutego 2012 r. w Żaganiu, znęcał się fizycznie i psychicznie nad małoletnim w ten sposób, że zadawał 6-letniemu chłopczykowi uderzenia pięścią w twarz oraz szarpał za ucho.
Mężczyzna swoim zachowaniem spowodował u dziecka liczne obrażenia ciała w postaci stłuczenia twarzoczaszki w okolicy potylicznej z podbiegnięciem krwawym o barwie żywoczerwonej, stłuczenia twarzoczaszki w okolicy czołowo-jarzmowo-skroniowej, obrzęku i wybroczyn na uchu w jego okolicy, stłuczenia pośladka prawego z powstaniem wybroczyn o kształcie okręgu o średnicy 8-10 cm.

Przykłady takie jak ten uświadamiają nam, że aby zapewnić dziecku bezpieczeństwo i ochronę należytą atencję powinny zachować również instytucje, które na celu mają wspierać rozwój dziecka i je chronić.

Zdarzają się w tym zakresie dobre przykłady.

Odpowiednią reakcją na niepokojące sygnały wykazała się jedna z placówek edukacyjnych naszego okręgu. W dniu 24 listopada 2011 r. kurator sądowy zawiadomił Prokuraturę Rejonową w Nowej Soli o fakcie uzyskania informacji w jednej ze szkół podstawowych powiatu nowosolskiego o podejrzeniu fizycznego znęcania się nad uczennicą.

Z uwagi na uzasadnione podejrzenie zaistnienia przestępstwa w sprawie tej wszczęto i przeprowadzono postępowanie przygotowawcze, w toku którego ustalono, że od 2005 r. 29-letnia kobieta (matka trójki dzieci) i jej 40-letni konkubent często w domu spożywali alkohol. Pod jego wpływem dochodziło pomiędzy nimi do kłótni i awantur. Oboje też pod działaniem alkoholu, jak też będąc trzeźwymi, wielokrotnie agresywnie zachowywali się wobec małoletnich dzieci. Bywały sytuacje, że oboje wyzywali dzieci słowami obelżywymi, bili je, szarpali. Oskarżona niejednokrotnie szarpała córkę za włosy, ściągając ją z łóżka piętrowego. W okresie od 2008 do 2009 r. miało miejsce zdarzenie, gdy dziewczynka nie chciała zjeść przygotowanego przez matkę obiadu oskarżona, uderzając jej głową o talerz doprowadziła do jego rozbicia. Ostre brzegi talerza spowodowały powstanie u dziecka trzech równoległych ran ciętych w okolicy oczodołu łuku brwiowego lewego o dł. 3 cm każda, które po zaopatrzeniu chirurgicznym w szpitalu w Nowej Soli spowodowały powstanie blizn. Zdaniem biegłego lekarza sądowego blizny te stanowią trwałe i istotne zeszpecenie twarzy dziecka. Matka pozostawiła bolesną pamiątkę dziecku na całe życie.

Oboje oskarżeni zaniedbywali higienę dzieci. Wielokrotnie zdarzały się sytuacje, że dzieci były głodne, nie umyte. Oskarżeni w obecności dzieci pili alkohol, palili papierosy, urządzali libacje alkoholowe, również w towarzystwie innych osób. Często dzieci spóźniały się do szkoły, ponieważ nie miał je kto obudzić. Nie otrzymywały śniadania itp. W domu były za to surowe kary za każde zachowanie.

Oskarżeni pozostawiali dzieci same w domu bez opieki, w tym kilkumiesięcznego syna, którym pod ich nieobecność opiekowała się jego niewiele starsza siostra, karmiąc go i przewijając.

Matka, przesłuchana w charakterze podejrzanej częściowo przyznała się do stawianych jej zarzutów. Potwierdziła fakt karania dzieci karami fizycznymi. przyznała się również do spowodowania obrażeń ciała u córki. Zaprzeczyła jednak, że dzieci chodziły głodne.

Ojczym dzieci przesłuchany w charakterze podejrzanego nie przyznał się do stawianego zarzutu. Wyjaśnił, że sporadycznie karał dzieci klapsami i innymi karami.

W tej sprawie reakcja prokuratora mogła być tylko jedna...

Sąd na wniosek prokuratora zastosował wobec podejrzanych środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy.

Prokurator Rejonowy w Nowej Soli skierował już wobec "rodziców" akt oskarżenia w tej sprawie do Sądu.

Dramat rodziny nabiera jeszcze tragiczniejszego wyrazu, jest jeszcze bardziej dotkliwy, gdy małoletni doznają krzywdy na skutek działania osób im najbliższych - osób, którym ufają nie tylko dzieci, ale przede wszystkim rodzice powierzający pociechy w ręce - w ich mniemaniu - właściwych osób. Wydawałoby się przecież, że pod opieką bliskiego członka rodziny dziecko będzie bezpieczne.
Postanowieniem z dnia 27 marca 2012 r. Prokurator Rejonowy w Żaganiu przekazał według właściwości do Sądu Rejonowego w Żaganiu III Wydział Rodzinny i Nieletnich sprawę 16-letniego nieletniego, który w dniu 18 marca 2012 r. w jednej z miejscowości powiatu żagańskiego, doprowadził 5-letnią dziewczynkę do poddania się innej czynności seksualnej.
Sprawca, 16 - latek, był wujkiem pokrzywdzonej dziewczynki.

W Prokuraturze Rejonowej w Nowej Soli prowadzono postępowanie w sprawie doprowadzania małoletniej dziewczynki, poniżej 15 roku życia w okresie pomiędzy 2008 r a grudniem 2011 r. w Nowej Soli, do obcowania płciowego oraz do poddania się innym czynnościom seksualnym i do wykonania takich czynności, w tym po uprzednim prezentowaniu małoletniej treści pornograficznych w postaci filmów i czasopism o takiej treści. Sąd na wniosek prokuratora aresztował mężczyznę. Mężczyznę nadto, w okresie od 22 września 2011r. do grudnia 2011 r., działając w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, wiedząc, że jest zarażony wirusem HIV zarażał bezpośrednio małoletnią na zarażenie tym wirusem.

Na szczęście - o ile można tak powiedzieć w tej sytuacji - dziewczynki nie zaraził. Wobec 37-latka ojczyma dziecka zastosowany został, na wniosek prokuratora, środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy.

Przesłuchany w charakterze podejrzanego częściowo przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów.

Prokurator skierował już do sądu akt oskarżenia wobec tego mężczyzny.

Kolejną sprawą niezwykle bulwersującą opinię publiczną było ujawnienie procederu jakiego dopuszczał się wychowawca z ośrodka wychowawczego mieszczącego się na terenie Żar. Mężczyzna w grudniu 2011 roku i styczniu 2012 roku nocował w zielonogórskich hotelach ze swoimi wychowankami i dopuszczał się w stosunku do nich innych czynności seksualnych. Mężczyźnie, oprócz zarzutu seksualnego wykorzystania zarzucono również posiadanie treści pornograficznych z udziałem małoletnich poniżej 15 lat.  O sprawie pisaliśmy w Aktualnościach z dnia 19 stycznia 2012 r. pt. Wychowawca zatrzymany w hotelu z 12- letnim wychowankiem.

W tej sprawie Prokuratura zielonogórska skierowała pisemną informację do Rzecznika Praw Dziecka i do Lubuskiego Kuratora Oświaty. Intencją prokuratury było bowiem wskazanie problemu właściwego doboru kadry nauczycielskiej do placówek oświatowych, a nadto pilnego opracowania programów terapeutycznych dla dzieci dotkniętych przemocą seksualną w tych placówkach.

Przykładami innych tragedii, o których już informowaliśmy naszych Czytelników były sprawy, na które zwróciliśmy uwagę w artykułach: Ojciec znęcał się psychicznie nad żoną i synami, dopuszczał się w obecności dzieci zachowań seksualnych, Areszt dla braci podejrzanych o kazirodztwo z małoletnią siostrą, Blisko 4 lata doprowadzał do obcowania płciowego i poddawania się innym czynnościom seksualnym kilkuletnią siostrzenicę.


W dniu 14 marca (Znęcała się nad małoletnim synkiem i porzuciła go pozostawiając bez opieki) informowaliśmy o skierowaniu do sądu aktu u oskarżenia wobec matki, która w okresie od maja 2010 r. do 17 maja 2011 r. w podżagańskiej miejscowości znęcała się nad małoletnim synem - urodzonym w 2009 roku - poprzez krzyczenie na niego podejmowanie prób uderzenia go oraz bijąc synka po całym ciele powodując u niego obrażenia w postaci rany tłuczonej długości 2 cm okolic podoczodołowej, wygojonej rany okolicy guza czołowego oraz licznych sińców na klatce piersiowej, licznych sińców na nogach.

Wyrokiem Sądu Rejonowego oskarżona została uznana winną popełnienia zarzucanego jej czynu. Sąd orzekł wobec kobiety karę łączną 1 rok i 8 mies. pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem wykonania kary na okres 4 lat próby, dozór kuratora i obowiązek informowania kuratora o przebiegu okresu próby.


 


Niezwykle ważnym jest, aby los dziecka nie był nikomu obojętny. Aby każdy sygnał o tym, że w rodzinie może dziać się źle nie był bagatelizowany, ale zgłaszany do odpowiednich instytucji, które udzielą niezbędnych informacji, pomogą przerwać te dramatyczne dla dziecka chwile.

Świat widziany oczami dziecka jest światem, w którym brak zaufania właściwie nie istnieje. Jego granicę wyznacza dorosły, którego zadaniem jest przecież ochrona i troska o dobro dziecka, zagwarantowanie mu domu i ciepła. To rodzina jest dla dziecka schronieniem i w niej powinno czuć się bezpiecznie.
Dlatego wartą w tym miejscu przytoczenia jest łacińska paremia: imperare sibi maximum est imperium (panować nad sobą to najwyższa władza).
Pamiętajmy, że stosowanie kar cielesnych i poniżanie dzieci jest zakazane pod groźbą kary.

Poza tym:
"Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat". (Janusz Korczak),
po co więc narażać je na łzy?

Zgodnie z artykułem 207 Kodeksu karnego za znęcanie się fizyczne lub psychiczne nad osobą najbliższą lub nad inną osobą pozostającą w stałym lub przemijającym stosunku zależności od sprawcy albo nad małoletnim lub osobą nieporadną ze względu na jej stan psychiczny lub fizyczny, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. Jeżeli sprawca dopuszcza się takiego czynu działając ze szczególnym okrucieństwem, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10. A gdy następstwem takich działań jest targnięcie się pokrzywdzonego na własne życie, wówczas oskarżonemu grozi kara pozbawienia wolności od lat 2 do 12.

Za gwałt wobec małoletniego poniżej lat 15 grozi kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 3, a gdy działa ze szczególnym okrucieństwem na czas nie krótszy od lat 5.

Natomiast, kto obcuje płciowo z taką osobą lub dopuszcza się wobec niej innej czynności seksualnej lub doprowadza ją do poddania się takim czynnościom albo do ich wykonania, podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12.

Prokuratorzy okręgu zielonogórskiego z wszystkich instrumentów prawnych ochrony dzieci korzystają i nadal będą z całą surowością dla sprawców z nich korzystać. Wszystko po to, by dzieci miały udane dzieciństwo. Wszystkie dzieci.


Zobacz także:
- w Aktualnościach:
- Wnioski o areszty tymczasowe, nakazy opuszczania lokalu oraz kierowane do sądu akty oskarżenia - prokuratorzy walczą z przemocą domową 
- Przestępstwa seksualne wobec dzieci
- Przemoc w rodzinie - 10 miesięcy - 161 spraw w Prokuraturze Rejonowej w Żaganiu