Zmuszanie/ przemoc wobec rzeczy/ prawo samopomocy własnej

Precedensy. Sprawy karne - prawo karne materialne

Tytuł:
Zmuszanie/ przemoc wobec rzeczy/ prawo samopomocy własnej
Wyrok:
Uchwała SN z dnia 27 kwietnia 1994 r., sygn. I KZP 8/94
Treść:
Działanie sprawcy stosującego przemoc „skierowaną wobec rzeczy”, zmierzające do zmuszenia pokrzywdzonego do określonego zachowania się, stanowi znamię przestępstwa przewidzianego w art. 167 § 1 k.k. tylko wówczas, gdy – podobnie jak groźba – ma charakter bezprawny. Nie popełnia więc przestępstwa określonego w art. 167 § 1 k.k. taki sprawca, stosujący przemoc skierowaną wobec rzeczy, który ma prawo wynikające z ustawy do stosowania tzw. samopomocy własnej, a więc do żądania od innej osoby określonego zachowania się lub ma prawo do użycia środka zmuszania (np. do zatrzymania rzeczy tytułem zastawu lub celem zabezpieczenia spełnienia świadczenia wzajemnego – art. 432 § 1 i 2, art. 461 § 1, art. 488 § 2, art. 670 § 1, art. 671 § 2, art. 850 k.c.). […] Użycie przez sprawcę przemocy polega na szeroko pojętej czynności fizycznej, skierowanej bądź to bezpośrednio przeciwko samemu pokrzywdzonemu, co zniewala go do określonego zachowania się, wbrew jego woli, bądź to przeciwko rzeczy należącej do pokrzywdzonego, przez co swoboda woli pokrzywdzonego – w zakresie posiadania tej rzeczy, czy też władania nią lub korzystania z niej – zostaje ograniczona. Nie każda jednak przemoc jest wystarczająca do bytu przestępstwa określonego w art. 167 § 1 k.k., lecz – podobnie jak groźba – musi to być przemoc bezprawna, nie zaś przemoc wynikająca z realizacji uprawnień przewidzianych w ustawie. Wniosek taki wynika z generalnej normy art. 1 k.k. i powszechnie przyjętej w doktrynie definicji każdego przestępstwa, do którego bytu niezbędna jest m.in. bezprawność czynu sprawcy. Oczywiste jest, że nie można w szczególności uznać za „przemoc” w rozumieniu prawa karnego wszelkich środków przymusu, w tym i przymusu bezpośredniego, stosowanych przez uprawnione do tego organy (funkcjonariusz policji, komornik), jeżeli ich użycie mieści się w granicach ich ustawowych uprawnień (np. prawo karcenia dzieci przez rodziców). Konsekwencją tego poglądu jest stwierdzenie, że również wtedy, gdy osoba fizyczna stosująca przemoc skierowaną wobec rzeczy, ma do tego prawo wynikające z ustawy, do stosowania tzw. samopomocy własnej, a więc do żądania od innej osoby określonego zachowania się lub ma prawo do użycia środka zmuszenia, np. do zatrzymania rzeczy czy to tytułem zastawu, czy to celem zabezpieczenia świadczenia wzajemnego (por. art. 432 § 1 i 2, art. 461 § 1, art. 488 § 2, art. 670 § 1, art. 671 § 2, art. 850 k.c.), w jej działaniu brak jest cech przestępstwa. Nie oznacza to, oczywiście, prawa do „samosądu” i dopuszczalności egzekwowania swoich roszczeń wówczas, gdy ich istnienie jest przedmiotem sporu, a z ustawy nie wynika wyraźnie określone uprawnienie do stosowania samopomocy własnej. Zważywszy, że ocena, czy w konkretnej sytuacji działanie sprawcy było bezprawne, czy też przysługiwały mu odpowiednie uprawnienia do użycia przemocy, zależna jest od dokonania prawidłowych ustaleń faktycznych, te zaś zawsze należą do sądu orzekającego merytorycznie.
Żródło:
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Karna i Izba Wojskowa z 1994r. poz. 28

Zobacz również: