Prawo do sądu/ powaga rzeczy osądzonej/ uchwały samorządu gminnego

Precedensy. Sprawy administracyjne

Tytuł:
Prawo do sądu/ powaga rzeczy osądzonej/ uchwały samorządu gminnego
Wyrok:
Wyrok TK z dnia 4 listopada 2003r., sygn. SK 30/02
Treść:
Nie istnieje bezwzględne i absolutne prawo sądu, które nie podlegałoby jakimkolwiek ograniczeniom i które w konsekwencji stwarzałoby uprawnionemu nieograniczoną możliwość ochrony swych praw na drodze sądowej. Ograniczenie prawa do sądu może być konieczne ze względu na inne wartości powszechnie szanowane w państwie prawnym, jak w szczególności bezpieczeństwo prawne, zasada legalizmu czy zaufanie do prawa [wyrok z 10 maja 2000r., sygn. K. 21/99 OTK ZU 2000 nr 4, poz. 109; wyrok z 9 czerwca 1998r., sygn. K. 28/97, OTK ZU 1998, nr 4, poz. 50]. […] Regulacja zawarta w zakwestionowanym przepisie art. 101 ust. 2 usg nie polega na zamknięciu uprawnionemu prawa do sądu [art. 45 ust. 1 Konstytucji] ani drogi sadowej do dochodzenia naruszonych wolności lub praw. Ogranicza jedynie prawo do sądu, jednakże w sposób dopuszczalny w świetle art. 31 ust. 3 Konstytucji. Rozstrzygając sprawę Trybunał Konstytucyjny miał na uwadze, że jeżeliby każdy obywatel wspólnoty samorządowej w każdym czasie mógł składać kolejne skargi na uchwałę organów stanowiących gminy w sprawie z zakresu administracji publicznej niezależnie od tego, że stanowiły one już przedmiot merytorycznego rozstrzygnięcia NSA, prowadziłoby to do naruszenia zasady pewności prawa [art. 2 Konstytucji], a przez stan niepewności prawa ograniczałoby zdolność gminy do wykonywania zadań publicznych. Godziłoby jednocześnie w prawa ogółu obywateli – tych osób lub ich grup, które nie mogłyby uzyskać realizacji ich interesu prawnego lub uprawnień gwarantowanych zaskarżoną uchwałą, nie mogącą wejść w życie, bo znajdującą się w stanie permanentnego rozpoznawania przez NSA kolejnych wnoszonych na ią skarg, w oparciu o te same zarzuty.
Żródło:
Prokuratura i Prawo, dodatek Orzecznictwo SN, SA, NSA i TK nr 1/2004

Zobacz również: