ALKOHOL, BRAWURA I ŚMIERĆ STANDARDEM LUBUSKICH DRÓG?

Dodano: 2012-02-20

Prokurator Okręgowy podejmując na łamach swoich stron internetowych kwestie bezpieczeństwa na drogach kieruje się jedynie troską o życie i zdrowie uczestników ruchu drogowego. Prokuratura Okręgowa w Zielonej Górze poprzez publikowane apele i politykę karną, przyłącza się do prowadzonej przez Policję, media i podmioty odpowiedzialne za bezpieczeństwo na drogach kampanii, której efektem ma być zmniejszenie liczby wypadków.  

W ciągu ostatnich 2 miesięcy zaniechaliśmy umieszczania komunikatów analizujących poziom bezpieczeństwa na drogach okręgu zielonogórskiego. Informowaliśmy jedynie o bieżących zdarzeniach drogowych - wyłącznie śmiertelnych. Zaniepokoiła nas jednak ilość tragicznych zdarzeń i ich charakter.  

Tradycyjnie apelujemy o rozwagę oraz powstrzymanie się od spożywania alkoholu przed wyruszeniem w trasę. Tylko w tym roku na drogach okręgu zielonogórskiego zatrzymano 339 kierujących w stanie nietrzeźwości.

Od początku roku miały miejsce 32 wypadki, w tym 6 ze skutkiem śmiertelnym, w których zginęło 7 osób.  

Nadal głównymi przyczynami wypadków drogowych są: zbyt duża prędkość, nieudzielenie pierwszeństwa przejazdu, nieprawidłowe wyprzedzanie. Należy pamiętać, że kierujący pojazdami mechanicznymi nie są jedynymi uczestnikami ruchu. Często również, poprzez niezachowanie należytej ostrożności, winę za wypadek ponoszą piesi i rowerzyści. Warto przypomnieć, że także w stosunku do tych uczestników ruchu można mówić o brawurze. Z przeprowadzonej analizy wynika, że coraz częściej jej ofiarami padają piesi, czasem także poprzez swoją nieuwagę.  


W tym roku blisko 44 % niebezpiecznych zdarzeń stanowiły potrącenia na przejściach dla pieszych.  

Przykładem śmiertelnego wypadku z udziałem pieszego jest zdarzenie, które miało miejsce w dniu 27 stycznia 2012 roku w Grabicach. 58 -letni mężczyzna kierując w stanie nietrzeźwości (1,03 mg/l) samochodem osobowym marki Seat Cordoba potrącił idącego drogą 22-latka, a następnie zjechał na pobocze i uderzył w drzewo.  

Kierujący zbiegł z miejsca zdarzenia, ale w wyniku podjętych czynności został zatrzymany. 

W dniu 30 stycznia informowaliśmy o skierowaniu przez prokuratora wniosku o areszt tymczasowy wobec tego mężczyzny. Sąd zastosował wnioskowany środek zapobiegawczy na okres 2 miesięcy.  

Mężczyzna potrącony przez nietrzeźwego kierowcę na skutek odniesionych urazów wielonarządowych zmarł w szpitalu.


Wciąż aktualnym problemem jest kierowanie pod wpływem alkoholu.

W dniu 2 stycznia nieustalony kierujący samochodem marki Mitshubishi Galant na prostym odcinku drogi stracił panowanie nad pojazdem w wyniku czego zjechał na pobocze a następnie uderzył w drzewo. W rejonie pojazdu zastano 25-letniego mężczyznę, od którego wyczuwalna była woń alkoholu i nie potrafił jasno wytłumaczyć okoliczności zdarzenia. Z obrażeniami głowy przewieziony do Szpitala w Żarach.

Kolejne zdarzenie, którego przyczyną był stan upojenia alkoholowego miało miejsce w dniu 6 stycznia na drodze Klępsk-Janowiec. 33-letni mieszkaniec Poznania, kierując samochodem marki Ford Mondeo, będąc w stanie nietrzeźwości, zjechał na lewe pobocze i uderzył w przydrożne drzewo. W wyniku zdarzenia doznał obrażeń ciała w postaci: złamania ręki lewej, złamania nogi prawej oraz urazu stawu biodrowego. Jak ustalono, mężczyzna poszukiwany był do odbycia kary pozbawienia wolności.


Niezachowanie należytej ostrożności, brawura niedostosowanie prędkości do warunków na drodze, to kolejne przyczyny tragicznych zdarzeń.

W dniu 8 stycznia jadący od strony Żagania samochodem marki Nissan Micra 22-letni mężczyzna na łuku drogi przed miejscowością Miodnica stracił panowanie nad pojazdem, wpadł w poślizg i zjechał na prawe pobocze, gdzie uderzył w metalową balustradę, po czym koziołkując wpadł do lasu. W wyniku wypadku dwie pasażerki zostały hospitalizowane. 21-latka doznała złamania kręgosłupa w odcinku piersiowym oraz złamania żebra po prawej stronie a druga 18-latka ogólnych potłuczeń.  

W dniu 9 lutego na drodze Gronów - Łagów kierująca samochodem osobowym marki Ford Mondeo 36-letnia mieszkanka Świebodzina, jadąc w kierunku m. Łagów, nie dostosowała prędkości pojazdu do warunków panujących na drodze, zjechała na lewy pas drogi i zderzyła się z nadjeżdżającym z przeciwka samochodem osobowym marki Chevrolet. W wyniku zdarzenia 71-letnia pasażerka Chevroleta odniosła obrażenia ciała w postaci złamania nosa, powierzchownych zadrapań oraz wstrząsu mózgu.  

W dniu 1 lutego 2012 roku w m. Mostki na drodze K-92 kierujący samochodem Peugeot 406 mężczyzna w wieku 30 lat, jadąc w kierunku Świecka zjechał gwałtownie na przeciwległy pas ruchu, a następnie kontynuując jazdę przejechał na prawy pas przejeżdżając wysepki drogowe, zjechał na prawe pobocze drogi uderzając w budynek mieszkalny. W wyniku, czego pojazd uległ całkowitemu uszkodzeniu. Ustalono, iż wcześniej mężczyźni dokonali kradzieży tego samochodu w miejscowości Jordanowo, a następnie podjęli ucieczkę przed policją, która została skierowana na miejsce kradzieży. Kierujący pojazdem na skutek obrażeń poniósł śmierć na miejscu. 20-letni pasażer, w stanie ciężkim został helikopterem przetransportowany do szpitala w Zielonej Górze.


Tydzień później, w dniu 8 lutego 2012 roku, na skrzyżowaniu drogi powiatowej i gminnej z Siedlnicy do Kowalewa, kierujący samochodem osobowym marki Mazda, z nieustalonej przyczyny uderzył w drzewo. W wyniku zdarzenia kierujący samochodem poniósł śmierć na miejscu, natomiast pasażerowie doznali obrażeń w postaci pęknięcia śledziony z krwotokiem wewnętrznym oraz uszkodzenia kręgosłupa piersiowego z przerwaniem rdzenia kręgowego.

W dniu 15 lutego na drodze nr 276 pomiędzy miejscowościami Przetocznica - Sycowice, kierujący samochodem ciężarowym marki MAN 38-letni mężczyzna potrącił 36-latka, który wszedł na jezdnię. W wyniku zdarzenia pieszy poniósł śmierć na miejscu.

W dniu 16 lutego na drodze krajowej S-3 pomiędzy Nową Solą a Nowym Miasteczkiem na prostym odcinku drogi kierujący samochodem Audi A6 28-letni mieszkaniec Bytomia Odrzańskiego w trakcie manewru wyprzedzania samochodów ciężarowych doprowadził do czołowego zderzenia z nadjeżdżającym z naprzeciwka VW Pasatem, kierowanym przez 64-letniego mężczyznę. W wyniku obrażeń kierujący VW Passatem zmarł w szpitalu w Nowej Soli.

Natomiast w dniu 5 stycznia 2012 roku nadmierna brawura kierowcy cysterny doprowadził do tragicznego wypadku, na drodze Zielona Góra - Nowogród Bobrzański - o sprawie pisaliśmy w artykule pt."Dramat na drodze - zderzenie autobusu z cysterną i śmierć 2 osób". Kierujący ciągnikiem samochodowym marki VOLVO z naczepą ciężarową jadąc od strony Świdnicy w kierunku miejscowości Piaski, na łuku drogi nie dostosował prędkości do warunków ruchu, stracił panowanie nad pojazdem, w wyniku czego naczepa swoim tyłem przekroczyła oś jezdni i zjechała na przeciwny pas ruchu, po czym uderzyła w przedni lewy narożnik autobusu. W następstwie wypadku śmierć na miejscu poniosły dwie osoby: kierujący autobusem oraz pasażer - żołnierz jednostki wojskowej w Świętoszowie. Dziesięciu pasażerów autobusu zostało przewiezionych do Szpitala.

Sąd Rejonowy w Zielonej Górze zastosował wobec kierowcy cysterny tymczasowe aresztowanie. Podejrzanemu ponadto zostało zatrzymane prawo jazdy.

Sprawcy grozi kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.


Wymienione powyżej zdarzenia to tylko część z tragicznej serii, zapoczątkowanej wraz z nadejściem 2012 roku.

Zaniepokojeni zwiększoną ilością wypadków i niebezpiecznych zachowań prokuratorzy apelują o rozwagę. Alkohol i brawura prowadzą do dramatów. Na skutek wypadku ucierpieć może nie tylko kierujący czy pasażer, ale także inny uczestnik ruchu drogowego.  

Zgodnie z art. 177 § 1 Kodeksu karnego każdy kto, naruszając, chociażby nieumyślnie, zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, powoduje nieumyślnie wypadek, w którym inna osoba odniosła poważne obrażenia ciała, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3, a jeżeli następstwem wypadku jest śmierć innej osoby albo ciężki uszczerbek na jej zdrowiu, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

Skazując sprawcę, który popełnił przestępstwo określone w art. 177 znajdując się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego lub zbiegł z miejsca zdarzenia, sąd orzeka karę pozbawienia wolności przewidzianą za przypisane sprawcy przestępstwo w wysokości od dolnej granicy ustawowego zagrożenia zwiększonego o połowę do górnej granicy tego zagrożenia zwiększonego o połowę (zatem od 9 miesięcy do 12 lat pozbawienia wolności)./APa