GROZIŁ POBICIEM MAŁOLETNIEMU
Dodano: 2005-03-09. Nowa Sól.
Prokurator Rejonowy w Nowej Soli skierował do sądu akt oskarżenia przeciwko 20 letniemu mężczyźnie. Oskarżony w dniu 5 stycznia 2005 r. w Nowej Soli, używając groźby pobicia małoletniego ukradł mu telefon komórkowy marki Sagem o wartości 350 zł a następnie tego samego dnia wypowiadał groźby pobicia w celu wywarcia wpływu na osobie świadka tego zdarzenia.
W dniu 5 stycznia 2005 r. ojciec pokrzywdzonego zawiadomił KPP w Nowej Soli o przestępstwie rozboju dokonanym na jego małoletnim synu.
W sprawie wszczęto i przeprowadzono postępowanie przygotowawcze w wyniku którego ustalono, że tamtego dnia będący pod wpływem alkoholu oskarżony przebywał wraz ze swoimi znajomymi w okolicach miejsca zdarzenia. W pewnej chwili zobaczył jadącego na rowerze chłopca. Był nim małoletni pokrzywdzony, który jechał na trening koszykówki. Oskarżony zatrzymał chłopca i nakazał mu aby wysłał ze swojego telefonu komórkowego podyktowaną mu wiadomość do jego znajomej. Kiedy chłopak wysyłał informację oskarżony zabrał mu rower i zażądał od pokrzywdzonego wydania telefonu. Gdy ten się nie zgodził, sprawca zaczął grozić pokrzywdzonemu pobiciem i używać w stosunku do niego wulgaryzmów, po czym zabrał mu telefon, z którym po wykonaniu kilku połączeń, udał się do lombardu celem jego zbycia. Właściciel lombardu jednak nie chciał kupić telefonu bez dokumentacji. W tej sytuacji oskarżony powrócił do pokrzywdzonego, któremu zaproponował "układ" - on odda mu telefon, gdy ten zapłaci mu 30 zł. Chłopiec zaczął płakać i prosić o zwrot telefonu. Bezskutecznie, oskarżony nawet zagroził chłopcu, że jeśli poinformuje rodziców albo organy ścigania o tym zajściu zostanie pobity. Następnie zagarnięty telefon odsprzedał przypadkowemu przechodniowi za kwotę 50 zł.
Sprawca był już uprzednio karany za przestępstwa przeciwko mieniu. Za powyższe czyny grozi kara od 2 do 12 lat pozbawienia wolności.
zobacz także:
- Kradzież
W dniu 5 stycznia 2005 r. ojciec pokrzywdzonego zawiadomił KPP w Nowej Soli o przestępstwie rozboju dokonanym na jego małoletnim synu.
W sprawie wszczęto i przeprowadzono postępowanie przygotowawcze w wyniku którego ustalono, że tamtego dnia będący pod wpływem alkoholu oskarżony przebywał wraz ze swoimi znajomymi w okolicach miejsca zdarzenia. W pewnej chwili zobaczył jadącego na rowerze chłopca. Był nim małoletni pokrzywdzony, który jechał na trening koszykówki. Oskarżony zatrzymał chłopca i nakazał mu aby wysłał ze swojego telefonu komórkowego podyktowaną mu wiadomość do jego znajomej. Kiedy chłopak wysyłał informację oskarżony zabrał mu rower i zażądał od pokrzywdzonego wydania telefonu. Gdy ten się nie zgodził, sprawca zaczął grozić pokrzywdzonemu pobiciem i używać w stosunku do niego wulgaryzmów, po czym zabrał mu telefon, z którym po wykonaniu kilku połączeń, udał się do lombardu celem jego zbycia. Właściciel lombardu jednak nie chciał kupić telefonu bez dokumentacji. W tej sytuacji oskarżony powrócił do pokrzywdzonego, któremu zaproponował "układ" - on odda mu telefon, gdy ten zapłaci mu 30 zł. Chłopiec zaczął płakać i prosić o zwrot telefonu. Bezskutecznie, oskarżony nawet zagroził chłopcu, że jeśli poinformuje rodziców albo organy ścigania o tym zajściu zostanie pobity. Następnie zagarnięty telefon odsprzedał przypadkowemu przechodniowi za kwotę 50 zł.
Sprawca był już uprzednio karany za przestępstwa przeciwko mieniu. Za powyższe czyny grozi kara od 2 do 12 lat pozbawienia wolności.
zobacz także:
- Kradzież
Menu
Links
Licznik odwiedzin: 160199627
