Terminy/ granice umocowania pełnomocnika/ ryzyko strony

Precedensy. Sprawy karne - prawo karne procesowe

Tytuł:
Terminy/ granice umocowania pełnomocnika/ ryzyko strony
Wyrok:
Postanowienie SN z dnia 19 czerwca 1996 r., sygn. II KZ 22/96
Treść:
Pełnomocnik strony nie jest ograniczony co do kierunku czynności podejmowanych w imieniu swojego mocodawcy i stąd też każda czynność, nawet niekorzystna dla reprezentowanego, podjęta w granicach umocowania, wywołuje dla niego skutki, w tym również niekorzystne. Dotyczy to także zaniechania podjęcia czynności, a w szczególności wniesienia środka odwoławczego, czy uchybienia terminowi z tym środkiem związanemu. […] Jeżeli zaniechanie wniesienia środka odwoławczego przez obrońcę, czy też niedochowanie terminu do jego wniesienia, nastąpiło z winy obrońcy, to niekorzystnych tego skutków nie może ponosić oskarżony, i w takiej sytuacji należy termin do wniesienia środka odwoławczego przywrócić. Takie stanowisko zajął Sąd Najwyższy m.in. w postanowieniu z dnia 27 stycznia 1994 r. WO 11/94 (OSNKW 1994, z. 5–6, poz. 36). Odmiennie pod tym względem przedstawia się sprawa, jeśli chodzi o pełnomocnika, który nie jest ograniczony co do kierunku czynności podejmowanych w imieniu swojego mocodawcy i stąd też każda czynność, nawet niekorzystna dla reprezentowanego, podjęta w granicach umocowania, wywołuje dla niego skutki, w tym również niekorzystne. Dotyczy to także zaniechania podjęcia czynności, a w szczególności wniesienia środka odwoławczego, czy uchybienia terminowi z tym środkiem związanemu. Uchybienie to, które nastąpiło z winy pełnomocnika, nie uzasadnia restytucji terminu, chociażby ten, którego pełnomocnik reprezentuje, nie ponosił żadnej przy tym winy. Pokrzywdzony nie może więc domagać się skutecznie przywrócenia terminu uchybionego z winy jego przedstawiciela, którego zachowanie, przybierające także formę zaniechania, traktowane jest jako czynność samej strony. Taki pogląd wyrażany jest w nauce (por. A. Kaftal: Skutki prawne uchybienia terminu do złożenia rewizji przez przedstawiciela ustawowego, pełnomocnika lub obrońcy, „Palestra” 1961, nr 12, s. 45; J. Nowikowski: Terminy w kodeksie postępowania karnego, Lublin 1988, s. 235; J. Satko: Glosa do postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 27 stycznia 1994 r. – WO 11/94, „Przegląd Sądowy” 1996, nr 5, s. 80) i taki też Sąd Najwyższy akceptuje. Z tych zatem względów oskarżyciel prywatny, który wybrał sobie pełnomocnika, a ten nie dopełnił zleconej mu czynności procesowej, nie może skutecznie domagać się restytucji uchybionego terminu, zwłaszcza że miał on niczym nie zakłócone możliwości sprawdzenia, czy i jak jego pełnomocnik procesowy wykonuje powierzoną mu do realizacji czynność (możliwości takiej nie ma np. oskarżony pozbawiony wolności). (...)
Żródło:
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Karna i Izba Wojskowa z 1996r. poz. 57

Zobacz również: