Oszustwo/ imienny czek gotówkowy/ wypłata kwoty bez pokrycia

Precedensy. Sprawy karne - prawo karne materialne

Tytuł:
Oszustwo/ imienny czek gotówkowy/ wypłata kwoty bez pokrycia
Wyrok:
Wyrok SN z dnia 28 czerwca 2000 r., sygn. III KKN 86/98
Treść:
Naruszając treść umowy zawartej z bankiem (trasatem) doprowadzenie do wypłaty kwoty pieniężnej, na skutek wydania dyspozycji na imiennym czeku gotówkowym, z wykorzystaniem niewiedzy osoby rozporządzającej mieniem banku o braku pokrycia na koncie posiadacza czeku, wypełniało znamiona ustawowe przestępstwa oszustwa, określonego w art. 205 § 1 d.k.k. (obecnie art. 286 § 1 k.k.). [….] Oskarżony zawarł z Bankiem Pekao S.A. Oddział ... umowę rachunku oszczędnościowo–rozliczeniowego typu Eurokonto. W wykonaniu umowy otrzymał 10 imiennych czeków gotówkowych, na podstawie których mógł podejmować ze swojego konta kwoty pieniężne w granicach dodatniego salda. Do wypłacania gotówki z rachunku posiadaczy czeków Bank ten upoważnił również urzędy pocztowe, wprowadzając jednak warunek, że dyspozycja wypłaty na jednym czeku nie może przekroczyć kwoty 500 zł. Bank zezwolił też na podjęcie kwoty przekraczającej o 200 zł stan konta posiadacza czeku (dopuszczalne saldo ujemne). W wyniku realizacji pięciu czeków w tym samym dniu (16 września 1996 r.), w pięciu różnych urzędach pocztowych w W., oskarżony podjął kwotę przekraczającą o 2511 zł znany mu stan czynny swojego konta. Użył zatem czeków w sposób sprzeczny z umową przejmując w posiadanie kwotę 2311 zł bez zgody właściciela, tj. Banku Pekao S.A. Już z tych faktów wynika, że oskarżony, posługując się czekami w sposób niedozwolony, uzyskał mienie banku nie poprzez „wyjęcie go spod władztwa” właściciela, a więc przez zabór, jako działanie charakteryzujące popełnienie kradzieży, lecz w rezultacie rozporządzenia mieniem, dokonanego przez urzędy pocztowe w imieniu Banku. Wszystkie te rozporządzenia były niekorzystne dla Banku, gdyż przekraczały limit środków pieniężnych należnych posiadaczowi czeków i uszczuplały jego mienie. Każda z wypłat oznaczała przysporzenie dla oskarżonego i odpowiadające mu pomniejszenie mienia pozostającego w dyspozycji Banku. Dokonanie wypłat nie było oczywiście ze strony urzędów pocztowych działaniem świadomie niekorzystnym dla Banku. Urzędy pocztowe postępowały przecież zgodnie z przyjętym na siebie obowiązkiem realizacji czeków. Do wypłaty gotówki, mimo braku pokrycia na koncie oskarżonego, doszło dlatego, że urzędy pocztowe nie miały obowiązku ani możliwości sprawdzenia stanu konta posiadacza czeku. Wypłaty następowały więc przy założeniu, że posiadaczowi czeku przysługuje deklarowane przez niego prawo majątkowe. Przedkładając czek do realizacji oskarżony wykorzystywał możliwość podjęcia gotówki w placówkach pozabankowych. Przez wpisanie na czeku określonej kwoty pozorował, że ma uprawnienie do podjęcia jej z własnego konta. Posłużenie się w tym celu i w przedstawionych okolicznościach czekiem nosiło wszelkie cechy wprowadzenia w błąd urzędów pocztowych, jako jednostek upoważnionych do rozporządzania mieniem Banku. Oczywiste jest także, iż oskarżony działał w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, tj. przejęcia w posiadanie kwot pieniężnych, których na podstawie umowy z Bankiem nie miał prawa uzyskać. Uwzględnienie powyższych okoliczności prowadzi do konkluzji, że naruszające treść umowy zawartej z bankiem (trasatem) doprowadzenie do wypłaty kwoty pieniężnej, na skutek wydania dyspozycji na imiennym czeku gotówkowym, z wykorzystaniem niewiedzy osoby rozporządzającej mieniem banku o braku pokrycia na koncie posiadacza czeku, wypełniało znamiona ustawowe przestępstwa oszustwa, określonego w art. 205 § 1 d.k.k. (obecnie art. 286 § 1 k.k.). W okolicznościach sprawy taki sposób działania oskarżonego stanowił formę zagarnięcia mienia społecznego, gdyż doprowadził do przysporzenia mu korzyści majątkowej (art. 120 § 8 d.k.k.). Dla bytu przestępstwa oszustwa bez znaczenia pozostaje okoliczność, czy oskarżony miał zamiar przywłaszczyć uzyskaną kwotę pieniężną, czy też zwrócić ją po pewnym czasie Bankowi. „Pochód” przestępstwa zakończył się bowiem z chwilą dokonania niekorzystnego rozporządzenia mieniem, równoznacznego ze stanowiącym cel działania oskarżonego, przysporzeniem korzyści majątkowej (por. J. Bednarzak: Przestępstwo oszustwa w polskim prawie karnym, Warszawa 1971, s. 67; D. Pleńska i O. Górniak: System prawa karnego, t. IV, Warszawa 1988, s. 386). Cel osiągnięcia korzyści majątkowej, inspirujący sprawcę oszustwa, jest pojęciem szerszym niż cel przywłaszczenia mienia i nie zawsze go obejmuje.
Żródło:
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Karna i Izba Wojskowa nr 65/2000

Zobacz również: