WPADŁ POD KOŁA PRZYCZEPY

Dodano: 2004-10-22

Prokurator Rejonowy w Krośnie Odrzańskim w dniu 20 października 2004 r. skierował do Sądu akt oskarżenia przeciwko 26 letniemu Krzysztofowi G. bezrobotnemu, nie karanemu mieszkańcowi Zielonej Góry o to, że w dniu 10 lipca 2004 r. na drodze pomiędzy Brzozowem a Mielnem w gminie Gubin, znajdując się w stanie nietrzeźwości kierował ciągnikiem rolniczym marki Ursus z dwoma niesprawnymi technicznie przyczepami z ładunkiem drewna i osobami siedzącymi na ładunku, podczas jazdy stracił kontrolę nad pojazdem i nieumyślnie spowodował wypadek drogowy.

Siedzący na przyczepie Wojciech P. wypadł z niej i został przejechany kołami przyczepy, doznając obrażeń w postaci urazu głowy ze wstrząśnieniem mózgu i utratą przytomności, dużego urazu klatki piersiowej ze złamaniem wielu żeber oraz rany podudzia powodując ciężki uszczerbek na zdrowiu.

Jak ustalono w dniu 10 lipca 2004 r. Wojciech P., Piotr P., Krzysztof G. i Mariusz S. wspólnie udali się ciągnikiem rolniczym i dwoma przyczepami do lasu, gdzie złożone było drewno, które zakupił Wojciech P. Ciągnik oraz przyczepy należały do Bogdana G. - brata Krzysztofa G., który zabrał je bez wiedzy właściciela. W trakcie składowania drewna uczestnicy spożywali alkohol. Gdy Wojciech P. odmówił kierowania ciągnikiem z drewnem, zadania tego podjął się Krzysztof G., pomimo, że nie posiadał prawa jazdy i spożywał wcześniej alkohol. Pozostałe osoby usiadły na ładunku jednej z przyczep. W trakcie jazdy w dół brukowanej leśnej drogi kierujący stracił panowanie nad ciągnikiem, gdyż przyczepy z niesprawnymi hamulcami popychały ciągnik, uniemożliwiając jego zatrzymanie. Osoby siedzące na przyczepie zaczęły zeskakiwać z niej. Wojciech P. pośliznął się na drewnie i zsunął się pod koła przyczepy. W wyniku czego doznał wielu ciężkich urazów. Początkowo Edward S., pod wpływem namowy Krzysztofa G. przyznał się, że kierował pojazdem w czasie wypadku lecz w toku przesłuchania Edward S.zeznał, zgodnie z rzeczywistym stanem.

Oskarżonemu za spowodowanie wypadku, którego następstwem jest ciężki uszczerbek na zdrowiu grozi kara od 6 miesięcy do 8 lat.