SĄD WYDAŁ WYROKI W SPRAWACH O ZABÓJSTWO I USIŁOWANIE ZABÓJSTWA

Dodano: 2011-11-25

Nowa Sól. W dniu  24 listopada 2011 r. Sąd Okręgowy w Zielonej Górze wydał wyrok w dwóch sprawach prowadzonych przez Prokuraturę Rejonową w Nowej Soli o największym ciężarze gatunkowym. Pierwsza z nich dotyczyła zabójstwa matki o której pisaliśmy w dniu 24 marca 2010 r. NOWA SÓL- SYN ZABIŁ MATKĘ- PROKURATOR WSZCZĄŁ ŚLEDZTWO.

Sprawa ta prowadzona była przeciwko 20 letniemu mężczyźnie oskarżonemu o czyn z art. 148§1 kk i inne.
Oskarżony stanął pod zarzutem tego, że w dniu 23 marca 2010r. w Nowej Soli, działając w bezpośrednim zamiarze pozbawienia życia swojej matki, zadał jej nożem siedem ciosów, z czego cztery z nich zadał jej w okolicę klatki piersiowej, a trzy w okolice szyi, powodując  trzy rany cięte szyi i cztery rany kłute okolicy klatki piersiowej, przy czym jeden z ciosów w okolice klatki piersiowej spowodował przecięcie światła tętnicy szyjnej z następowym wykrwawieniem się do śródpiersia organizmu pokrzywdzonej i na zewnątrz, co spowodowało jej zgon.

Prokurator zażądał za ten czyn dla oskarżonego kary 25 lat pozbawienia wolności.

Sąd przychylił się do tego wniosku i wymierzył taką właśnie karę, argumentując, iż zabójstwo to zostało dokonane pod wpływem upojenia alkoholem, w stanie wysokiej agresji i wyjątkowo brutalnie.
Sąd uznał oskarżonego również za winnego tego, iż znęcał się nad członkami najbliższej swej rodziny i za to wymierzył mu karę 2 lat pozbawienia wolności, które oczywiście zostały pochłonięte przez karę 25 lat pozbawienia wolności.

W toku śledztwa wykorzystano szereg opinii biegłych, w tym: mechanoskopijne, daktyloskopijne, genetyczne i inne.

Oskarżony na początku postępowania nie przyznawał się do dokonania zabójstwa, lecz gdy udowodniono mu je na podstawie dowodów pośrednich przyznał się.   

W dniu wczorajszym sąd wydał również drugi wyrok skazujący w sprawie, o której pisaliśmy w dniu 30 października 2010 r. SĄD PRZYCHYLIŁ SIĘ DO WNIOSKU PROKURATORA.

Postępowanie to, prowadzone było przeciwko 24 letniemu podejrzanemu, któremu zarzucono że w nocy z 23 na 24 października 2009r. w Nowej Soli woj. lubuskiego, będąc uprzednio skazanym za podobne przestępstwo umyślne na karę pozbawienia wolności i w ciągu 5 lat po odbyciu co najmniej 6 miesięcy kary, działając z zamiarem bezpośrednim pozbawienia życia pokrzywdzonego i w celu zaboru przedmiotów należących do pokrzywdzonego, zadał mu trzykrotnie ciosy nożem i głowę, klatkę piersiową i brzuch, powodując u pokrzywdzonego ciężki uszczerbek na zdrowiu w postaci rany ciętej powłok głowy okolicy czołowej w linii strzałkowej, rany kłutej okolicy podobojczykowej lewej drążącej do tchawicy z uszkodzeniem lewego płata tchawicy, naczyń tarczowych dolnych oraz ściany tchawicy z masywnym krwotokiem do śródpiersia i dróg oddechowych, odmą śródpiersia i niewielkim krwiakiem lewej jamy opłucnowej oraz wywiązaniem się zespołu ostrej niewydolności oddechowej typu dorosłych oraz pojedynczej rany kłutej brzucha w okolicy VIII-IX lewej międzyżebrza w linii pachowej przedniej z uszkodzeniem ściany poprzecznicy, to jest obrażenia stanowiące chorobę realnie zagrażającą życiu, lecz zamierzonego celu nie osiągnął z uwagi na brak rzeczy nadających się do zaboru i udzieloną następnie pokrzywdzonemu pomoc lekarską.

Prokurator zażądał za ten czyn dla oskarżonego kary 25 lat pozbawienia wolności.

Sąd wymierzył mu karę 15 lat pozbawienia wolności, argumentując, iż mamy do czynienia z usiłowaniem, które musi być oceniane łagodniej niż samo dokonanie czynu zabronionego.
 
Sąd uznał oskarżonego również za winnego innych czynów zarzucanych mu aktem oskarżenia, w tym znęcania się nad matką, za co wymierzył mu karę 6 miesięcy pozbawienia wolności. Kara została pochłonięte przez karę 15 lat pozbawienia wolności.

W toku tego śledztwa także wykorzystano szereg opinii biegłych, w tym: daktyloskopijne, genetyczne i inne.

Oskarżony na początku postępowania przyznał się do usiłowania zabójstwa, lecz potem konsekwentnie, aż do zakończenia przewodu nie przyznawał się do żadnego czynu./AP