WRACAMY DO SPRAWY - ARESZT DLA MĘŻCZYZNY, KTÓRY GROZIŁ KONKUBINIE TRZYMAJĄC W RĘKACH DWA NOŻE

Dodano: 2011-10-11

Żagań. Prokurator Rejonowy w Żaganiu skierował do sądu akt oskarżenia przeciwko 29 letniemu mężczyźnie, który w dniu 16 września 2011r. w Żaganiu groził przy użyciu dwóch noży scyzoryków pozbawieniem życia pokrzywdzonej, przy czym groźby te wzbudziły w zagrożonej uzasadnioną obawę, że zostaną spełnione.

O sprawie pisaliśmy 21 września 2011 r. Areszt dla mężczyzny, który groził konkubinie trzymając w rękach dwa noże

W toku przeprowadzonego śledztwa ustalono, że oskarżony w dniu 15 września 2011r. wrócił z Niemiec do Polski, ponieważ pokrzywdzona telefonicznie poinformowała go o zakończeniu związku.

Jeszcze tego samego dnia udał się do mieszkania pokrzywdzonej, aby porozmawiać z nią. Zakupił bukiet kwiatów, a ponieważ spodziewał się, że zastanie tam również nowego konkubenta, oskarżony zabrał ze sobą dwa noże.

Po wejściu do mieszkania pokrzywdzonej udał się z nią do kuchni, aby porozmawiać. W pewnym momencie oskarżony wyznając miłość pokrzywdzonej wyciągnął nóż i przykładając go do swojej szyi stwierdził, że jeśli pokrzywdzona do niego nie wróci - to popełni samobójstwo. Na polecenie pokrzywdzonej jej córka zadzwoniła na Policję, która po krótkiej chwili pojawiła się w miejscu zgłoszenia i oskarżony został wyprowadzony z mieszkania a następnie zwolniony.

Następnego dnia, tj. 16 września br. około godziny 22.30 oskarżony ponownie pojawił się w mieszkaniu pokrzywdzonej będąc pod wpływem alkoholu. Nowy konkubent został w pokoju a oskarżony z pokrzywdzoną przeszli do kuchni, gdzie mężczyzna wyznał miłość kobiecie a następnie wyciągnął nóż grożąc pokrzywdzonej, że zabije najpierw ją a następnie siebie. Groźba ta wzbudziła w pokrzywdzonej uzasadnioną obawę, że zostanie spełniona, zwłaszcza, że oskarżony ponownie wyjął z kieszeni jeden z dwóch noży. W trakcie zajścia doszło do zranienia pokrzywdzonej w palec.

Po tym zajściu pokrzywdzona nakazała nowemu konkubentowi, aby wezwał Policję.

Przesłuchany w toku prowadzonego postępowania mężczyzna przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Złożył również wniosek o dobrowolne poddanie się karze i wymierzenie mu kary w wymiarze: sześciu  miesięcy pozbawienia wolności, warunkowe zawieszenie wykonania orzeczonej kary pozbawienia wolności na okres dwóch lat tytułem próby, dozór kuratora sądowego oraz obowiązek informowania kuratora o przebiegu okresu próby, zobowiązanie do powstrzymywania się od kontaktowania z pokrzywdzoną, przepadek dowodów rzeczowych.

Jeżeli sąd nie przychyli się do tego wniosku, to oskarżonemu grozi kara grzywny, ograniczenia wolności albo jej pozbawienia do lat 2.