ZACIĄGNĘŁA POŻYCZKI GOTÓWKOWE NIE MAJĄC MOŻLIWOŚCI ICH SPŁAT

Dodano: 2011-09-29

Żagań. Prokurator Rejonowy w Żaganiu skierował do sądu akt oskarżenia przeciwko dwóm kobietom w wieku 35 i 29 lat. Pierwsza oskarżona jest o to, że w dniu 6 lipca 2007 roku w Żaganiu działając w celu uzyskania pożyczki gotówkowej w kwocie 10.014,59 zł zawarła umowę na nazwisko konkubenta i złożyła pisemne oświadczenie podając, iż pracuje on na czas nieokreślony w firmie i zarabia 800 zł, podczas gdy w rzeczywistości nie był tam zatrudniony w tym okresie i nie osiągał wykazanych dochodów, a na zawartej umowie podrobiła podpis konkubenta wprowadzając tym samym w błąd co do osoby zawierającej pożyczkę, swojej sytuacji materialnej oraz zamiaru wywiązania się z postanowień umowy o pożyczkę gotówkową, a zaprzestając spłaty rat kredytu doprowadziła do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie 4.493,19 zł na szkodę jednego z banków we Wrocławiu i na szkodę pokrzywdzonego.

W toku przeprowadzonego postępowania ustalono, że w dniu 5 maja 2008 r. w Żaganiu w celu uzyskania pożyczki gotówkowej w kwocie 8.831,18 zł w/w kobieta zawarła umowę na nazwisko konkubenta i złożyła pisemne oświadczenie podając, iż pracuje on na czas nieokreślony w firmie i zarabia 1.500 zł, podczas gdy w rzeczywistości nie był tam zatrudniony w tym okresie i nie osiągał wykazanych dochodów, a na zawartej umowie podrobiła jego podpis.

W dniu 27 listopada 2008 r. zaciągnęła pożyczkę w kwocie 7.043,29 zł podając w oświadczeniu, że konkubent pracuje na czas nieokreślony w firmie i zarabia 2000 zł, gdy w rzeczywistości nie była to prawda.

Oskarżona w dniu 27 sierpnia 2008 r. w Żaganiu chcąc uzyskać pożyczkę gotówkową w kwocie 13.254,60 zł złożyła pisemne oświadczenie podając, iż uzyskuje rentę w wysokości netto 1.600 zł, podczas gdy w rzeczywistości nie pobierała świadczeń z ZUS i nie osiągała wykazanych dochodów wprowadzając tym samym w błąd co do swojej sytuacji materialnej oraz zamiaru wywiązania się z postanowień umowy o pożyczkę gotówkową

Druga z kobiet, ówczesna pracownica placówki banku oskarżona została o to, że udzielała wskazówek pierwszej oskarżonej jak ma postąpić, aby otrzymać pożyczki gotówkowe, oraz pozwoliła, aby w jej obecności kobieta ta podpisała się na umowie i podrobiła podpis konkubenta, czym ułatwiła jej popełnienie przestępstwa.

W chwili obecnej oskarżonej pozostaje do spłaty z tytułu zaciągniętych pożyczek kwota 16.545,02 zł.

Jak ustalono, oskarżona otrzymane pieniądze przeznaczyła na remont mieszkania, gdyż od tego remontu zależał powrót do domu rodzinnego trójki jej dzieci, które przebywały w Domu Dziecka.

Oskarżone przyznały się do zarzucanych im czynów i złożyły wniosek o dobrowolne poddanie się karze.
Jeżeli sąd nie przychyli się do tych wniosków, to pierwszej kobiecie grozi kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat, a drugiej kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat./AP