OSKARŻENI O WPROWADZANIE DO OBROTU HEROINY, AMFETAMINY, MARIHUANY I KOKAINY

Dodano: 2016-11-07

Zielona Góra. Prokurator Rejonowy w Zielonej Górze skierował do sądu akt oskarżenia przeciwko 2 mężczyznom w wieku 50 i 33 lata oraz 29-letniej kobiecie. 
Oskarżonym zarzucono dokonywanie przestępstw z Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Oskarżeni w okresie nie krótszym niż od wiosny 2015 r. do 28.09.2015 r. zajmowali się nielegalnym procederem wprowadzania do obrotu znacznych ilości substancji psychotropowych i środków odurzających w postaci heroiny, amfetaminy, marihuany i kokainy.

Jak wykazał materiał dowodowy starszy z oskarżonych zaopatrywał się w narkotyki  na terenie  Zielonej Góry. Wykazano również, że obaj oskarżeni znaczne ilości narkotyków nielegalnie sprowadzali również z zagranicy. W przestępczym procederze , w tym w kilku przypadkach nielegalnego przemytu narkotyków z zagranicy udział brała również żona 50-letniego oskarżonego.

W toku śledztwa ustalono, że w okresie od 7 maja 2015 r. w Zielonej Górze 50-letni oskarżony uczestniczył w obrocie znaczną ilością substancji psychotropowej w postaci amfetaminy w łącznej ilości nie mniejszej niż 6.000,00 gramów o wartości czarnorynkowej nie mniejszej niż 240.000, 00 zł licząc, że jeden gram tego narkotyku kosztuje 40 zł .

Ponadto m.in. w lipcu 2015 r. obaj oskarżeni wspólnie i w porozumieniu oraz  innymi nieustalonymi osobami  co najmniej dwukrotnie dokonali wewnątrzwspólnotowego nabycia na terytorium Holandii i RFN znacznej ilości środków odurzających w postaci heroiny i marihuany o łącznej masie co najmniej 300 gr brutto o łącznej wartości czarnorynkowej 16 000  zł.

Mężczyźni działali wielokrotnie, z pewną regularnością i z procederu tego  uzyskiwali systematyczny dochód.

29-letniej kobiecie zarzucono, że uczestniczyła  wraz z mężem w nielegalnym procederze handlu narkotykami, aczkolwiek wiedziała o pełnym  zakresie przestępczej działalności jej męża i drugiego oskarżonego.

Obaj mężczyźni na wniosek prokuratora, decyzją sądu zostali tymczasowo aresztowani. Działali w warunkach recydywy, czyli powrotu do przestępstwa. Wobec kobiety prokurator zastosował dozór policji oraz poręczenie majątkowe./jcz