Wybuch przestrzenny

Dodano: 2008-11-23

Może być niezwykle niebezpieczny i spowodować prawdziwą katastrofę. Na szczęście, zapewne wskutek wzrastającej świadomości użytkowników i dostawców gazu oraz coraz doskonalszych technologii, zdarza się coraz rzadziej. Jednak wybuchy przestrzenne są powodowane nie tylko z powodu nieodpowiedniego posługiwania się urządzeniami czy instalacjami gazowymi. Mieszaniny wybuchowe z powietrzem mogą tworzyć pyły wszelkich materiałów palnych, zbóż, a nawet metali. Długa lista substancji stanowiących potencjalne zagrożenie wyjaśnia, dlaczego wybuchy przestrzenne niektórzy nazywają wybuchami przemysłowymi.

Najbardziej charakterystyczną cechą wybuchu przestrzennego jest jednakowa siła rażenia na całej przestrzeni objętej wybuchem oraz zbliżony stopień zniszczeń na całym tym obszarze. W przeciwieństwie do eksplozji klasycznych materiałów wybuchowych typu wojskowego czy górniczego, przy wybuchach przestrzennych nie ma tzw. leja, czyli efektu przyłożenia ładunku do podłoża.

Brak lub obecność określonych zmian charakterystycznych dla wybuchu przestrzennego lub eksplozji klasycznych materiałów wybuchowych pozwala ekspertom na właściwą diagnozę charakteru zdarzenia już podczas oględzin jego miejsca. Jednoznaczne i ostateczne ustalenie przyczyny wybuchu z zasady jednak wymaga przeprowadzenia licznych badań specjalistycznych.

Zawsze konieczna jest dokładna znajomość przeznaczenia obiektu, charakter wykonywanej w nim działalności oraz rodzaj i stan techniczny doprowadzonych do niego instalacji. Należy jednak pamiętać, że gazy grzewcze, techniczne czy niektóre inne substancje lotne, a nawet pyły przemysłowe mogą przemieszczać się także kanałami wentylacyjnymi, tunelami instalacyjnymi czy sanitarnymi i to na znaczne odległości.

Powodem wydostania się gazu jest zwykle skorodowanie instalacji, błędy spawania czy wada uszczelnienia. Zdarzają się jednak wybuchy przestrzenne spowodowane przypadkowym zgaszeniem płomienia gazu na kuchence, a także celowym odkręceniem kurka z zamiarem popełnienia samobójstwa.

Pyły przemysłowe mogą tworzyć mieszaniny wybuchowe w przypadkach niesprawnej wentylacji, braku wymuszonej czy naturalnej wentylacji pomieszczeń. Zagrożenia tego rodzaju powstają w obiektach przemysłu zbożowego - młyny, elewatory oraz drzewnego - tartaki, deszczułkarnie, fabryki mebli. Inne potencjalnie zagrożone miejsca to kopalnie węgla i siarki, a także zakłady obróbki metali, zwłaszcza takich aluminium, magnez, żelazo.

Jednak nie każda mieszanina gazu czy pyłu palnego z powietrzem jest niebezpieczna. Ryzyko eksplozji powstaje dopiero po przekroczeniu stężenia stanowiącego tzw. dolną granicę wybuchowości i kończy się na stężeniu przekraczającym górną granicę wybuchowości. Zbyt duże stężenie gazu prowadzi bowiem do wyparcia z pomieszczenia tlenu potrzebnego do gwałtownego spalania się. Drugim koniecznym warunkiem eksplozji jest jej zainicjowanie poprzez zadziałanie bodźca energetycznego. Może to być płomień świecy, zapałki czy iskra urządzenia elektrycznego. Szczególnego rodzaju detonatorem bywa niekiedy wyładowanie elektrostatyczne z odzieży.

W Polsce najbardziej tragiczny w skutkach wybuch przestrzenny miał miejsce 15 lutego 1979 roku. Doszło wówczas do wybuchu gazu w Rotundzie PKO w Warszawie. Zginęło 49 osób, a ponad 100 zostało rannych. Pomimo, że w samej Rotundzie nie było instalacji gazowych, gaz przedostał się do jej wnętrza ciągami instalacyjnymi sieci telekomunikacyjnej. Wydobył się on z pękniętego zaworu, a dodatkowo z powodu zamarzniętej ziemi i zablokowania kanałów wentylacyjnych zlodowaciałym śniegiem nie miał możliwości ulotnienia się do atmosfery. W rezultacie ujście znalazł dopiero w podziemiach rotundy.

Dramat Rotundy uzmysławia skalę ryzyka i złożone mechanizmy prowadzące do katastrofy. Przede wszystkim jednak uzmysławia potrzebę permanentnego edukowania każdego użytkownika o potencjalnych źródłach zagrożeń. Np. o tym, że nieużywanej butli z gazem propan - butan nie wolno przechowywać w zamkniętym pomieszczeniu.

Adresatem innych jeszcze zasad bezpieczeństwa są konserwatorzy i administratorzy instalacji oraz systemów je zabezpieczających. Nie tylko zresztą gazowych i odpylających. U progu nadchodzącej zimy świadomość ta nabiera szczególnej wagi. [j.w.]