Wizja lokalna

Dodano: 2007-12-07

"Wizja" jest słowem wieloznacznym. Wizja może być może być prorocza, kusząca, obsesyjna, senna, apokaliptyczna, architektoniczna, na ekranie TV, przyszłości itp. Wg Słownika Języka Polskiego PWN, wizja to też urzędowe oględziny czegoś [terenu, lokalu] dla zbadania okoliczności przestępstwa, także dla oceny lub stwierdzenia czegoś. Takie właśnie rozumienie wizji bliskie jest kryminalistyce oraz procesowi sądowemu.

Klasyk polskiej powojennej kryminalistyki P. Horoszowski uważał, że wizja lokalna, czyli wizja miejsca polega na przybyciu na miejsce, w którym nastąpiło zdarzenie, i obejrzeniu tego miejsca - w celu zorientowania się jaka była tam sytuacja w czasie zdarzenia [P. Horoszowski, Kryminalistyka, PWN, W-wa 1958 s. 243]. Takie rozumienie wizji lokalnej znakomicie tłumaczy jej tradycyjną, dzisiaj już nie stosowaną nazwę - naocznia. J. Gurgul przypomniał w tym kontekście fragment uzasadnienia wyroku Sądu Najwyższego z dnia 11 lipca 1967r., sygn. II KR 63/67 stwierdzającego, że "... naocznia umożliwiała sądowi zapoznanie się z topografią miejsca przestępstwa" [J. Gurgul, Śledztwa w sprawach o zabójstwa, W-wa 1997, s. 197].

Procesowa konstrukcja wizji lokalnej nie jest jednak dookreślona. Kodeks postępowania karnego w żadnym przepisie nie odniósł się wprost do tej instytucji pomimo jej niekwestionowanej użyteczności. W literaturze procesowej różni autorzy widzą wizję lokalną jako: wtórne tj. kontrolne oględziny miejsca, szczególny rodzaj oględzin miejsca zdarzenia, rodzaj rekonstrukcji zdarzenia czy nawet specyficzna forma przesłuchania. Być może jest tak dlatego, że wizja lokalna z uwagi na swoje cele i taktykę prowadzenia zawiera wszystkie elementy wymienione w przytoczonych tu przykładach. Ich lista jest przy tym znacznie bardziej obszerna.

Podkreślona wcześniej użyteczność wizji lokalnej wynika nie tylko z faktu, że pozwala ona organowi procesowemu na zapoznanie się z topografią i warunkami istniejącymi na miejscu zdarzenia. Wskazać tu należy jeszcze na takie jej funkcje, jak: możliwość zapoznania się bezpośrednio przez organ procesowy z realiami, dotąd znanymi tylko z opisu świadków lub podejrzanego i weryfikację oraz możliwość uściślenia dotychczas zebranych informacji. Niekiedy to właśnie w toku wizji dochodzi do ujawnienia narzędzi lub przedmiotów pochodzących z przestępstwa czy nawet znalezienia ukrytych zwłok. Oczywiście w tym ostatnim wypadku dokonane odkrycie nowych dowodów przerywa wizję i rozpoczyna kolejne oględziny połączone z zabezpieczaniem śladów.

W jednej ze spraw o zabójstwo połączone z ukryciem zwłok podejrzany podczas wizji lokalnej odtworzył nie tylko sposób pozbawienia pokrzywdzonego życia, ale też przeniesienia zwłok do samochodu osobowego, ich ułożenia symulującego postawę przewożonego pasażera, przebycie kilkudziesięciu kilometrów pojazdem za szczegółami wskazującymi na zauważenie poruszających się droga znajomych mu osób, a w końcu na miejsce zakopania zwłok.

Nie ulega wątpliwości, że obrazowe relacje świadka lub podejrzanego wniesione do procesu na miejscu zdarzenia nadają im przymiot autentyczności i niepodważalności w stopniu znacznie większym niż złożone w realiach prokuratorskiego biura czy sali sądowej. Słusznie podkreśla się przy tym, że podejrzany przyznający się do winy powinien na miejscu przestępstwa osobiście wskazać szczegóły, które tylko on jako sprawca czynu może znać. Ich konfrontacja z obiektywnym stanem rzeczy znakomicie uwiarygodnia np. przyznanie się do czynu. Mówimy wówczas o roli wizji lokalnej jako czynności stabilizującej przyznanie się.

Z uwagi na swoje cele wizja z zasady przeprowadzana jest w późniejszym etapie postępowania karnego, a jej znaczenie zależy m.in. od właściwego udokumentowania przebiegu. Niezbędny jest tu m.in. autentyzm i wierność protokołu oraz wykorzystanie ŚDK [szkice, zdjęcia, film]. Cenne jest uchwycenie takich szczegółów zachowania się podejrzanego na miejscu, które tchną oryginalnością i nie mogą spotkać się z zarzutem, ze zostały przez kogokolwiek zasugerowane albo, że zachowanie podejrzanego stanowiło jedynie naśladownictwo organów procesowych.

Od wizji lokalnej odróznić należy stosowane coraz częściej w skomplikowanych sprawach odtworzenie wizualne. Wykorzystując odpowiednie modele komputerowe można np. opracować rekonstrukcję wypadku drogowego czy kierunków rozprzestrzeniania się pożaru. Parametry miejsca zdarzenia czy relacje świadków służą w takich przypadkach jedynie do wizualnego opracowania takiej rekonstrukcji celem przedstawienia podczas rozprawy sądowej.

Inscenizacja zdarzenia dokonywana przez świadków czy podejrzanego podczas wizji sprawia, że niekiedy czynność ta utożsamiana jest z eksperymentem procesowym. Pomimo pewnych podobieństw warto pamiętać o kryteriach różnicujących: wizja lokalna to przede wszystkim weryfikacja dowodów już zebranych i statyczne odtworzenie zdarzenia. Eksperyment także służy weryfikacji wersji, ale jego funkcje odkrywcze są znacznie bardziej wyraźne, a przebieg dynamiczny.

Powodzenie wizji jest w dużym stopniu uwarunkowane odpowiednim wykorzystaniem taktyki kryminalistycznej, w tym psychologii śledczej. Eksperyment, niezależnie od wymogów taktycznych, często wymaga też wykorzystania wiedzy z zakresu kryminalistycznej techniki. Nie zmienia to jednak w niczym faktu, że podejmując decyzję o dokonaniu koniecznej czynności procesowej i nadając tytuł protokołowi dokumentującemu jej przebieg czasem musimy odwołać się do odrobiny prawniczej i kryminalistycznej intuicji. [j.w.]