Cudzoziemiec w prawie karnym

Dodano: 2006-02-01

Cudzoziemiec, to każda osoba, która nie posiada polskiego obywatelstwa, bez względu na narodowość czy przynależność do grupy etnicznej. Nie jest cudzoziemcem obywatel polski, który nabył obywatelstwo państwa obcego, lecz nie utracił obywatelstwa polskiego. Cudzoziemcy - sprawcy czynów karalnych, w tym przestępstw i wykroczeń popełnionych na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej podlegają prawu polskiemu.

Oznacza to, że postępowanie karne w takich przypadkach prowadzą polskie organy ścigania, wyrok wydaje polski sąd, a procedury postępowania regulowane są przez przepisy kodeksu postępowania karnego i kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia. Taka przynajmniej jest zasada, a nieliczne odstępstwa od niej wynikają z zawartych przez Polskę umów międzynarodowych lub immunitetu dyplomatycznego i konsularnego.

Warto może przy okazji przypomnieć, że terytorium Rzeczypospolitej Polskiej to obszar objęty granicami państwowymi i oddzielającymi Polskę od innych państw i morza pełnego. Terytorium RP to ponadto wody wewnętrzne i pas morskich wód terytorialnych oraz przestrzeń powietrzna nad obszarem Polski aż do granicy z przestrzenią kosmiczną [ok. 90 km tj. najniższe orbity sztucznych satelitów] i wnętrze ziemi pod tym obszarem. Do terytorium państwa zaliczane jest też tzw. morze terytorialne, czyli obszar wód morskich o szerokości 12 mil morskich liczonych od linii najniższego stanu wody wzdłuż wybrzeża. Szczegółowe przepisy określają zasady przebiegu granicy np. na rzekach granicznych czy wodach stojących pomiędzy naszym krajem, a sąsiednimi państwami.

Zawarta w art. 5 kodeksu karnego i art. 3 § 1 kodeksu wykroczeń zasada terytorialności rozciąga odpowiedzialność według prawa polskiego także za czyny popełnione na polskim statku wodnym lub powietrznym poza granicami kraju. Polskiej jurysdykcji podlega więc także cudzoziemiec, który na takim statku popełnił zbrodnię, występek lub wykroczenie, niezależnie od tego, czy pokrzywdzonym jest obywatel polski czy także cudzoziemiec.

Polskiemu prawu podlega też, nie korzystający z immunitetu cudzoziemiec, który popełnia czyn zabroniony na terenie obcego przedstawicielstwa dyplomatycznego w Polsce.

Osobny problem stanowią cudzoziemcy, którzy za granicą, a więc poza terytorium Polski popełniają czyny zabronione przez polskie prawo, a skierowane przeciwko interesom Rzeczpospolitej Polskiej czy przeciwko polskim obywatelom. W tym ostatnim przypadku będą to wszelkiego rodzaju czyny opisane w ustawach karnych, w tym zabójstwa, uszkodzenia ciała, kradzieże, przestępstwa drogowe. W przypadku przestępstw przeciwko interesom RP wskazać należy na takie zbrodnie i występki, jak: zamach stanu, szpiegostwo, znieważenie narodu i Państwa Polskiego czy zniewaga polskiego symbolu narodowego.

W takich przypadkach ustawodawstwo polskie wyszło poza zasadę terytorialności i dla ochrony wartości uznanych za ważne przyjęło rozwiązanie umożliwiające ściganie i sądzenie cudzoziemców na podstawie przepisów prawa polskiego. Analogiczne rozwiązania przewidywane są także wobec sprawców cudzoziemców, którzy popełnili za granicą przestępstwo o charakterze terrorystycznym, nawet wówczas, gdy czyn tego rodzaju nie był skierowany przeciwko obywatelom czy instytucjom polskim.

Polską ustawę karną stosuje się także wobec cudzoziemców, którzy złożyli fałszywe zeznanie wobec urzędu polskiego albo popełnili czyn skierowany przeciwko istotnym polskim interesom gospodarczym.

Przyjęta przez ogromną większość państw, zasada "represji wszechświatowej" nałożyła ponadto na Polskę obowiązek ścigania cudzoziemców o czyny karane na mocy konwencji międzynarodowych takie, jak: handel żywym towarem, handel pornografią, handel niewolnikami, fałszowanie pieniędzy, ludobójstwo, tortury, piractwo morskie., pranie brudnych pieniędzy i szereg innych.

Już ten skrótowy i nie pretendujący do wyczerpania problemu przegląd obowiązujących przepisów wskazuje, że czyny cudzoziemców mogą stać się przedmiotem zainteresowania polskich organów ścigania i wymiaru sprawiedliwości z bardzo różnych powodów. Nie zawsze formalny tytuł do prowadzenia postępowania uzasadnia jego kontynuację. W praktyce Polska strona na zasadzie wzajemności często przekazuje ściganie organom obcych państw. Może to nastąpić chociażby w przypadku popełnienia w międzynarodowym pociągu na terytorium Polski kradzieży na szkodzę cudzoziemca przez innego cudzoziemca będącego obywatelem tego samego państwa. Podobna praktyka ma miejsce w przypadku wypadków drogowych, gdzie pokrzywdzonymi są nierzadko osoby spokrewnione ze sprawcą.

Zdarzają się oczywiście przestepstwa znacznie poważniejsze dokonane przez cudzoziemców na szkodę innych cudzoziemców, jak chociażby rozboje czy zabójstwa. Jeszcze niedawno plagą na polskich drogach było tzw. rakietiorstwo. Jego sprawcami i ofiarami byli obywatele WNP, nierzadko tej samej narodowości.

Odpowiedzialność cudzoziemców według zasad polskiego ustawodawstwa może zbiegać się z podobnymi działaniami ich ojczystych organów ścigania. Spory kompetencyjne rozstrzygane są zwykle przez postanowienia odpowiedniej umowy międzypaństwowej. Fakt poniesienia odpowiedzialności przed obcym sądem nie przekreśla możliwości ukarania sprawcy, także cudzoziemca przez sąd polski. Reguła ta nie ma jednak zastosowania w relacjach z państwami będącymi członkami UE. Tu obowiązuje powaga rzeczy osądzonej, co oznacza zakaz procedowania po raz kolejny w tej samej sprawie. [j.w.]