WRACAMY DO TEMATU. ZABÓJSTWO W CIOSAŃCU I SERBACH

Dodano: 2008-11-06

Zielona Góra. Wydział V Śledczy Prokuratury Okręgowej nadzorował postępowanie przygotowawcze, prowadzone w formie śledztwa dotyczące trzech zabójstw popełnionych przez 24 letniego mężczyznę, który 11 stycznia 2008 r. w Ciosańcu działając z bezpośrednim zamiarem pozbawienia życia oraz w związku z rozbojem, a nadto w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie - nienawiści do kapłanów wyznania rzymsko-katolickiego i chęci zemsty zabił pokrzywdzoną, w ten sposób, że po uprzednim wtargnięciu na teren budynku plebanii parafii zadał pokrzywdzonej kilka uderzeń w głowę obuchem siekiery, w wyniku których to obrażeń nastąpił jej zgon oraz zabrał w celu przywłaszczenia sprzęt RTV, pieniądze o łącznej wartości 142,84 zł., oraz inne przedmioty. 
Następnego dnia w Serbach po uprzednim wtargnięciu na teren posesji parafii rzymsko-katolickiej zadał pokrzywdzonemu kilkanaście uderzeń z bardzo dużą siłą drewnianym świecznikiem w głowę oraz po całym ciele, w wyniku tych obrażeń pokrzywdzony zmarł.

Następnie wszedł do budynku tej plebanii przez otworzone wcześniej drzwi przez w/w pokrzywdzonego a następnie zadał znajdującej się tam kobiecie z bardzo dużą siłą kilka uderzeń młotkiem w głowę, przez co doprowadził do jej zgonu na skutek obrażeń czaszkowo-mózgowych. 

Nadto zabrał w celu przywłaszczenia pieniądze w różnych walutach wartości co najmniej 62.905,23 zł, a ponadto z garażu zabrał samochód osobowy wartości co najmniej 9.000 zł.

Przestępstw tych sprawca dopuścił się w ciągu roku i dwóch miesięcy od odbycia kary pozbawienia wolności za umyślne przestępstwo przeciwko mieniu.

Oskarżony został zatrzymany 25 stycznia 2008 r. na terenie Niemiec przez funkcjonariuszy Policji z Inspektoratu Policji Wolf sburg/Helmstedt na autorstradzie A39. 

Podczas czynności procesowych przeprowadzonych na terenie Niemiec, a następnie w Polsce, w trakcie przeszukania oskarżonego, odebrano od niego przedmioty, które należały do pokrzywdzonych.

W trakcie prowadzonego postępowania sprawca w złożonych wyjaśnieniach zadeklarował, że udał się na obie plebanie z zamiarem zabicia księdza, co chciał uczynić z powodu nienawiści do kapłanów wyznania rzymsko-katolickiego i chęci zemsty.

Z treści opinii wydanej przez biegłych lekarzy psychiatrów i psychologa wynika, ze nie rozpoznali oni choroby psychicznej ani niedorozwoju umysłowego. Stwierdzone zaburzenia w czasie czynu nie znosiły i nie ograniczały zdolności sprawcy do rozumienia znaczenia swoich czynów i pokierowania swoim postępowaniem.

Oskarżonemu grozi kara 25 lat pozbawienia wolności albo kara dożywotniego pozbawienia wolności/ap