PRZYJACIELSKA WIZYTA W NIEMCZECH

Dodano: 2008-08-28

Poznań - Celle - Lüneburg  - Zielona Góra. W dniach 25 - 27 sierpnia b.r. w Niemczech przebywała delegacja wielkopolskiego i lubuskiego wymiaru sprawiedliwości. Prokurator Apelacyjny w Poznaniu już 10 lat temu nawiązał wszechstronną i bardzo aktywną współpracę z Prokuratorem Generalnym w Celle [Dolna Saksonia]. W ramach zawartego porozumienia obie strony podczas kolejnych spotkań dzieliły się wiedzą o obowiązujących w ich krajach systemach prawnych oraz wymieniały ocenami i informacjami o bieżących problemach. Polscy prokuratorzy wielokrotnie odbywali staże w Celle, a niemieccy w Poznaniu. Poznawano także pracę sądów w Wielkopolsce i Dolnej Saksonii oraz wizytowano zakłady karne w obu krajach.

Dzięki tak szeroko zakrojonej współpracy znakomicie udało się podnieść jakość współpracy międzynarodowej w sprawach karnych, w tym zwłaszcza przyspieszyć termin realizacji wielu czynności dowodowych oraz poprawić ich efektywność. Tegoroczne, jubileuszowe spotkanie w Celle stało się znakomitą okazją do dokonania bilansu minionej dekady. Znaczenie partnerskiej współpracy podkreślili w okolicznościowych uroczystych wystąpieniach zarówno Prokurator Krajowy Marek Staszak, jak i polski wicekonsul w Hamburgu Łukasz Koterba. Bardzo pozytywnie ocenili ją też przedstawiciele strony niemieckiej, w tym zwłaszcza Jürgen Oehlerking sekretarz stanu Ministerstwa Sprawiedliwości Dolnej Saksonii i Prokurator Generalny w Celle Harold Range.

Uroczyste spotkanie było też okazją do podziękowania pionierom partnerskiej współpracy akcjonariuszy porozumienia. Ich adresatem po stronie polskiej był przede wszystkim prokurator prokuratury krajowej Mieczysław Tabor - ówczesny Prokurator Apelacyjny w Poznaniu. Inicjatorami po stronie niemieckiej byli prok. Manfred Endler i prezes Helga Oltrogge . Dobre tradycje współpracy kontynuują obecnie ich następcy: Prokurator Apelacyjny w Poznaniu Sławomir Twardowski, a po stronie niemieckiej prok. Harald Range.

W części merytorycznej tegorocznego spotkania w Celle i Lüneburgu omówiono funkcjonowanie postępowania przyspieszonego, mediacji sądowej, orzecznictwa Trybunału Konstytucjonalnego w sprawach karnych i cywilnych, tendencje rozwojowe w prawie. Z wypowiedzi referentów oraz dyskutantów wynikało, że w Niemczech coraz wyraźniejsza staje się tendencja upraszczania procedur. Skraca to czas załatwiania spraw i ogranicza koszty. Na uwagę zasługuje też wysoki poziom informatyzacji prokuratur i sądów dolnosaksońskich oraz cyfryzacji postępowań sądowych. Korzyści wynikające z prostoty procedur i wdrożenia komputeryzacji sądów uczestnicy spotkania mieli okazję poznać na przykładzie Centralnego Sądu Upominawczego w Uelzen, w którym rozpoznaje się - praktycznie bez udziału sędziów - 300 tys. spraw rocznie z zakresu cywilnych postępowań nakazowych, a czas opracowania elektronicznie złożonego wniosku o wydanie nakazu zapłaty wynosi 1 dzień. Ponieważ jednocześnie sprzeciwy od nakazów wnoszone są wyjątkowo, z zasady już po 14 dniach wnioskodawcy dysponują egzekucyjnym tytułem wykonawczym.

W spotkaniu w Celle i Lüneburgu, poza prokuratorami apelacji poznańskiej, uczestniczyli sędziowie z Poznania i Celle oraz ich niemieccy partnerzy. Także oni mogą pochwalić się tradycją 10-letniej współpracy. Omówienie sadowego wątku wykracza jednakże poza zakres tego komunikatu.

Podczas konferencji nie uniknięto wątku zielonogórskiego. Z uwagi na przygraniczne położenie, prokuratorzy naszego okręgu mają bowiem ogromne doświadczenie we współpracy z zagranicą, głównie z partnerskimi prokuraturami niemieckimi w Cottbus i Gőrlitz. Teraz do listy tej doszła jeszcze prokuratura w Lüneburgu. W trakcie konferencji odpowiednie porozumienie zawarli prokurator Jan Wojtasik i szef jednostki lüneburskiej prokurator Gerhard Berger.

Wspomnienia niedawnej przeszłości, bilans osiągnięć i planowanie dalszego współdziałania polskiego i niemieckiego wymiaru sprawiedliwości nie przeszkodziły uczestnikom spotkania zapomnieć o trudnej historii. Pamięć ciemnych stron przeszłości Niemiec musimy zachować dla naszych dzieci i wnuków, musimy też uporać się z ciężarem tej pamięci - stwierdził w swoim wystąpieniu prezes Wyższego Sądu Krajowego w Celle Peter-Wedeking Gőtz von Olenhusen przed wizytą w miejscu pamięci Bergen-Belsen.

Warto przy tej okazji przypomnieć, że od 1943r. w Bergen-Belsen znajdował się obóz koncentracyjny, a wcześniej jeniecki, głównie Rosjan. W obozie tym zgładzono ponad 50 tysięcy istnień ludzkich, w tym wielu Polaków. Obecnie, poza pomnikiem znajduje się tu centrum informacyjne i dokumentacyjne, a także symboliczny polski drewniany krzyż postawiony przez polskich jeńców. Grozę dramatu wojny oddaje fakt, że pomimo pomocy lekarskiej, jeszcze po wyzwoleniu obozu wskutek absolutnego wyniszczenia organizmu zmarło 14 tys. osób.

Zwiedzanie obozu zakończyło konferencję. Kolejne spotkanie za rok, tym razem w Poznaniu [j.w.]