Groźba bezprawna/ oskarżony-pokrzywdzony/ wykładnia pojęcia/

Precedensy. Sprawy karne - prawo karne materialne

Tytuł:
Groźba bezprawna/ oskarżony-pokrzywdzony/ wykładnia pojęcia/
Wyrok:
Wyrok SN z dnia 8 kwietnia 2002 r., sygn. V KKN 281/00
Treść:
Skoro kodeks karny nie zawiera własnych definicji podmiotów wymienionych w art. 245, to prawidłowe ustalenie zakresu znaczeniowego tych pojęć musi nastąpić na podstawie najbliższego systemowo aktu prawnego, jakim jest kodeks postępowania karnego. Wykładnia logiczna i celowościowa przemawiają za tym, aby na gruncie art. 245 k.k. posługiwać się pojęciem oskarżonego w znaczeniu ogólnym i stosownie do nakazu zawartego w art. 71 § 3 k.p.k. – odpowiednie przepisy dotyczące oskarżonego – stosować również do podejrzanego. […] Z pola widzenia sądów orzekających w tej sprawie umknęła istota normy art. 245 k.k. Ma on chronić przed takimi działaniami, które prowadziłyby do zniekształcenia treści dowodów pochodzących ze źródeł dowodowych, jakimi są podmioty wymienione w tym przepisie. Z punktu widzenia prawidłowego sprawowania wymiaru sprawiedliwości, nie do przyjęcia byłaby sytuacja, w której znamiona przestępstwa określonego w art. 245 k.k. wyczerpywałyby działania podejmowane w stadium, gdy materiały utrwalone w postępowaniu przygotowawczym trafiają do sądu, natomiast takie same działania podejmowane wobec tej samej osoby, tyle że w stadium procesowym, w którym dowód z jej wypowiedzi dopiero jest przeprowadzany – uznawać za obojętne z punktu widzenia powołanego przepisu. Jeśli się zważy, że przestępstwo określone w art. 245 k.k. jest przede wszystkim skierowane przeciwko wymiarowi sprawiedliwości, to jest oczywiste, że zupełnie zasadnicze znaczenie ma zwiększona ochrona prawna przed niedozwolonymi wpływami podmiotów wymienionych w powołanym przepisie, właśnie na etapie postępowania przygotowawczego. Pozbawienie akurat podejrzanego tej dodatkowej ochrony, w sytuacji, gdy właśnie jego początkowe relacje mogą być narażone na wpływ ze strony np. współsprawców czynu, byłoby zabiegiem zupełnie nieracjonalnym i nie dającym się niczym uzasadnić. Znaczenie głównego przedmiotu ochrony normy art. 245 k.k. podkreśla się także w doktrynie, rozciągając ochronę prawnokarmą na osoby, które również potencjalnie mogą wystąpić w procesie karnym we wskazanych tam rolach, o czym sprawca wie i dlatego je atakuje (por. O. Górniok, St. Hoc, St. Przyjemski: op. cit.). Na koniec odwołać się trzeba jeszcze do wykładni logicznej. Gdyby hipotetycznie założyć, jak chcą tego sądy obu instancji w tej sprawie, że dopiero uzyskanie statusu oskarżonego w ujęciu ścisłym zapewnia ochronę przewidzianą w art. 245 k.k., to mogłoby się okazać, iż ta sama osoba w jednym postępowaniu najpierw będzie objęta dyspozycją tego przepisu, potem utraci ten status, by ostatecznie w dalszym stadium procesu – ponownie go uzyskać. Będzie tak w sytuacji, gdy uczestnik zdarzenia zostanie początkowo potraktowany jako świadek, a dopiero w dalszym toku dochodzenia nastąpi postawienie mu zarzutu, co w finale doprowadzi do objęcia go aktem oskarżenia. Byłoby sprzeczne ze zdrowym rozsądkiem twierdzenie, że ochrona przed wywieraniem niedozwolonego wpływu będzie takiej osobie przysługiwała tylko w roli świadka, a następnie dopiero oskarżonego, natomiast wyłączony z tej ochrony będzie okres pośredni, w którym będzie ona podejrzanym. Nie ma też żadnych racji przemawiających za tym, aby przytłaczająca większość podmiotów wymienionych w art. 245 k.k. była objęta jego dyspozycją, bez względu na stadium postępowania, a tylko jeden – dopiero po wniesieniu aktu oskarżenia lub skierowaniu wniosku o warunkowe umorzenie postępowania. Reasumując dotychczasowe uwagi, Sąd Najwyższy wyraża przekonanie, iż dyrektywa zawarta w przepisie art. 71 § 3 k.p.k. wskazuje na to, że ze względów techniki legislacyjnej, przy regulowaniu instytucji prawnych wspólnych dla oskarżonego i podejrzanego, ustawodawca posłużył się zbiorczym pojęciem, które sam określił jako bardziej ogólne. Nic nie sprzeciwia się przyjęciu, że do tych wspólnych instytucji należy również wzmożona ochrona prawna wynikająca z art. 245 k.k. Także wykładnia logiczna i celowościowa przemawiają za tym, aby na gruncie art. 245 k.k. posługiwać się pojęciem „oskarżonego” w znaczeniu ogólnym i – zgodnie z nakazem zawartym w art. 71 § 3 k.p.k. – odpowiednie przepisy dotyczące oskarżonego stosować również do podejrzanego.
Żródło:
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Karna i Izba Wojskowa nr 2002 poz. 56

Zobacz również: